Złe i dobre - chronologia majowego poranka

czwartek, maja 09, 2019


5.00 rano.

Leje równo od wczoraj. Leje, jakby nie miało zamiaru przestać. Gęste chmury pochłonęły zielone wzgórza. Mówią, że w południe wszystko się zmieni, ale patrząc w tej chwili za okno jakoś trudno w to uwierzyć. Niektórzy się cieszą i wróżą obfite grzybobranie. To oczywiście dobrze i w ogóle woda jest potrzebna zwłaszcza po suchej zimie, tylko tego maja takiego byle jakiego trochę szkoda. Jutro ma być ładnie, w sobotę jeszcze ładniej a w niedzielę komunijne dzieciaki, które będę fotografować dostaną w prezencie podobną aurę, jak Mikołaj i jego klasa na bierzmowanie. 

7.00 rano

Środa składała się z rzeczy dobrych i złych. Złe to na przykład: pochmurne niebo, zimny wiatr, mokra ławka, piec, który wyświetla napis "serwis", mail pełen niesprawiedliwych złośliwości... Dobre to: prawie wolne popołudnie, udane lekcje włoskiego, zielone lipy przed barem, bucatini z owocami morza na obiad, bo Mikołaj dalej trwa przy wegetarianizmie, letnia sukienka (też pewnie dlatego mi zimno), pierwsze dojrzałe poziomki w ogródku i słodka niespodzianka - dwie garście słodkich, dorodnych czereśni okraszone życzliwymi ciepłymi słowami! 


11.00 rano (to już nie rano...)
Deszcz przestał padać. Słońce nieśmiało przebija i ma zostać z nami przez trzy dni. Zrobiło się za późno na pisanie. Biegnę po truskawki, bo w lodówce zalega ricotta. Czas na powtórkę "sbriciolaty". I na obiad coś wegetariańskiego trzeba wycudować. I tyle innych rzeczy ogarnąć... A najchętniej zeszłabym nad rzekę z książką i kubkiem kawy albo w góry poszła z plecakiem albo do Florencji uciekła na kilka godzin...

ZA PÓŹNO to po włosku TROPPO TARDI 

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

1 komentarze

  1. Ja ostatnio mam codziennie pobudkę o 8 rano co mi się podoba przynajmniej nie marnuję nia :) Pobudka jest związana z tym, że po drugiej stronie wykonywane są usługi dźwigowe przy budowie nowego sklepiku. Już nie mogę się doczekać co tam będzie.

    OdpowiedzUsuń