Maj na dywaniku

poniedziałek, maja 13, 2019


Prognozy pogody w weekend sprawdziły się co do joty. Tak czy inaczej w niedzielę jakimś cudem złapałam kilka momentów bez deszczu, by sfotografować komunijne dzieciaki przed kościołem. Dopiero po obiedzie ktoś "na górze" odkręcił kurek z wodą na cały zycher i do tej pory zapomniał zakręcić. Rzeka pod oknami kotłuje się burymi bałwanami. Niebezpieczeństwa u nas nie ma, ale z nizin dochodzą mało optymistyczne wieści. Taka aura ma potrwać do środy... Wcześniej susza, teraz wody po kokardy!
Tak czy inaczej zdjęcia komunijne udały się, choć zestresowana byłam nie na żarty. To tak naprawdę pierwsze duże zamówienie poza Marradi. Pierwsze z serii zaplanowanej na najbliższy miesiąc. 


- Pusia czy ty sobie wyobrażasz, że tu nikt nie słyszał o Mapetach, o Ulicy Sezamkowej? 
- Niemożliwe!
- Możliwe. Jakie smutne musi być dzieciństwo bez Ciasteczkowego Potwora, bez Burta i Erniego! 
- A skąd wiesz, że ich nie znają?
- Pamiętasz mój tutorial po francusku i kokosowe ciasteczka? Na koniec dodałem dla śmiechu animację z Ciasteczkowym Potworem, myślałem, że to będzie zabawne. Niestety nikt się nie śmiał, bo nikt nie wiedział o co chodzi!

***
Głosy z drugiego pokoju.
- Pogramy w golfa? Albo w kręgle? W kręgle jestem najlepszy!
- Przecież ty nawet nigdy w kręgle nie grałeś?
- Ale jestem najlepszy! 
Cały Mikołaj. Tego na pewno nie ma po mnie!
W niedzielę w bardziej deszczowe chwile ustawiali kubeczki i improwizowali popularne gry. Za kij do golfa służyła zakopiańska ciupaga. W czasie deszczu dzieci się nudzą? Niekoniecznie!

***
Kolejny majowy poniedziałek czas start. Maj za chwilę wybije południe, a jego uroku jeszcze tak naprawdę nie posmakowaliśmy. Nie stara się maj w tym roku. Dni ładnych była garstka. Irysy deszczem sponiewierane. Ginestre jakby przestraszone zaciągnęły w kwitnieniu hamulec ręczny. Poziomki przestraszone nie mają siły się rumienić. Trzeba ten maj przywołać do porządku!
A tymczasem maj nie maj, deszcz nie deszcz, praca czeka! Dobrego tygodnia!

NUDZIĆ SIĘ to po włosku ANNOIARSI (wym. annojarsi)

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

0 komentarze