Kasztanowy czas i jeszcze jeden warsztatowy tydzień

sobota, października 08, 2022

Dom z Kamienia blog o życiu w Toskanii

Mijający tydzień to prawdziwy, spektakularny popis ottobraty. Dla przypomnienia - ottobrata - tak nazywane jest tutaj październikowe "lato".  Słońca było pod dostatkiem, a temperatury pozwoliły jeszcze na gołe nogi, krótkie rękawki i leżenie na łące. Nawet noce, choć już jesienne, nie przygniatały chłodem i dzięki temu piec wciąż jeszcze pozostaje w trybie off. Pewnie lada moment wszystko się zmieni, ale każdy dzień z taką pogodą to radość wielka i przede wszystkim oszczędność. Może jeszcze przez chwilę uda się po taniości jesień obskoczyć i może w tym październikowym słońcu i pomidory ogródkowe jeszcze chwilę potrwają?

Jeśli chodzi o pomidory to nie tylko o oszczędność chodzi, a przede wszystkim o smak. Przestawienie się po lecie na te kupne (choć oczywiście bardzo dobre) jest mi tak samo przykre, jak przeskoczenie z sandałków w zakryte buty.   

Dom z Kamienia blog o życiu w Toskanii

Wieczorem do Domu z Kamienia dotarła Renia i jak zwykle "tajne" rozmowy blogerek przeciągnęły się do nocy, więc dziś ledwo widzę na oczy, a tu jeszcze parę lekcji przede mną, nim za kilka godzin zaczniemy nasze październikowe warsztaty. To już ostatni tak intensywny tydzień w tym roku. Potem mam nadzieję, że jak ten rozpędzony odrzutowiec będę mogła wypuścić spadochron hamujący. Choć oczywiście nawet na listopad są szumne plany. Zerknijcie tutaj

Nie wiem czy się starzeję, czy fakt, że z każdym rokiem pracuję więcej i więcej, ale szczerze mówiąc coraz trudniej przychodzi mi oszukać zmęczenie. Nie, nie, nie będę dziś rozwijać wątku jaka to jestem zmęczona, bo ja sama już nie mogę tego słuchać. Teraz najważniejsze, żeby warsztaty ładnie się udały, żeby pogoda dalej wierna była ottobracie, a reszta ... jakoś to będzie.

W Marradi coraz intensywniej czuć "kasztanową atmosferę" - kasztany na każdym kroku! Kasztanowe dekoracje na ulicy, kasztanowe witryny sklepów, w cukierniach i piekarniach kasztanowe wypieki, a uliczkami miasteczka krąży więcej nieznajomych twarzy - to na pewno kasztanowi smakosze.

Pięknego weekendu!

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

0 komentarze