Odwieczny żal, czyli lato zaraz na półmetku

czwartek, lipca 28, 2022

Dom z Kamienia blog o życiu w Toskanii

Mario przywiózł wieczorem karton i torbę pełne pomidorów, bakłażanów i ogórków! Mam nadzieję, że jakimś cudem znajdę dziś chwilę, żeby przygotować pierwsze zapasy przecieru na zimę. Najwyżej znów przeżyję bez drzemki... Lekcji dziś dużo, żeby odrobić straty z dni przeznaczonych na inne zajęcia, a wieczorem znów mercatini na placu i jedzenie i muzyka, więc nie sposób nie iść i nie być, a te pomidory to ja naprawdę nie wiem kiedy...

I już 28... czyli półmetek letniego upojenia. Mam wrażenie, że teraz te dni przeciekają mi przez palce i już włącza mi się panika, bo oto sierpień stoi w progu. W czerwcu to człowiek się czuje "hulaj dusza - zimy i jesieni nie ma", w lipcu nadal się oszukuje w tym duchu, ale w sierpniu to już się nie udaje. 

Sierpień ma zaorane pola i coraz bardziej fioletowe winogrona, coraz więcej śliwek i jabłek i gruszek, sadzonki kapusty, kalafiorów i brokułów w ogrodniczym, sierpień ma lekko zrudziałe krawędzie liści, mało wody w rzece, wypalone słońcem trawy. Sierpień w Marradi ma noc polenty, stralunatę  święto dzika. Za sierpniem przychodzi już wrzesień, kiedy zaczyna się szkoła, kiedy upał gaśnie, kiedy milkną cykady, kiedy ranki znów robią się rześkie... Jedni proszą o gwiazdkę z nieba, o księcia z bajki, o wygraną na loterii, a ja proszę tylko o dłuższe lato, o lato bez końca...     

***
- Zjedz. Dla Mamusi - Mikołaj czasem jest jeszcze słodkim "dzieciątkiem". Wyciąga w moją stronę dorodną jeżynę, zerwaną przy Cardeto, kiedy idziemy na wieczorne lody. 
- Ty zjedz - odpowiadam, bo Matka, Mamusia to by najpierw dzieciom wszystko. 
- Niech Mamusia zje! Będzie mi miło - upiera się.
- No zjedz! - wtrąca się Tomek. - to pierwsza w tym roku jeżyna w Biforco. 

Korzystam więc z przywileju i przyjmuję "dar". Jeżyna jest jeszcze twardawa, ale już bardzo słodka. Tyle słońca zrobiło swoje. 
Deszcz nadal milczy. Mówią, że jutro ma popadać. Zobaczymy. 

Pięknego dnia u schyłku lipca.

BEZ KOŃCA to po włosku SENZA FINE (wym. serca fine) 


Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

0 komentarze