Adrenalina, antidotum i samotny wilk

sobota, lipca 29, 2023

Dom z Kamienia blog o życiu w Toskanii

Nasza środa we Florencji we dwoje była najmilszym zdarzeniem ostatnich dni. Paradoksalnie mimo wielu - w sumie pozytywnych zdarzeń - nawarstwiło się też dużo zmartwień, spraw do załatwienia, lęków, zmęczeń bez chwili wytchnienia, trudnych rozmów, refleksji nie do końca optymistycznych. Kiedy tak się dzieje robię się aspołeczna, budzi się we mnie niechęć do otoczenia i włącza tryb samotnego wilka. Tak wilka, nie wilczycy, bo wilczyca chyba nigdy nie ma trybu samotnika. Ten wilk samotnik zaszyłby się chętnie w jakimś opuszczonym kamiennym domu hen daleko w górach, gdzie nawet telefon nie łapie zasięgu.

Zwalam to wszystko na karb zmęczenia. Tak jest mi wygodniej. Jeśli zacznę się w to szczegółowo zagłębiać, duża jest szansa, że zacznę świrować. 

- A Mamusia napisała dwie książki? 
- Nie, kochanie. Trzy. 
- Na pewno? (!!!) A jakie? 
- Pierwsze Sekrety Florencji, potem Dante... 
- A ta różowa?
- To ostatnia. 
- O czym? 
- Brakujące Sekrety Florencji i okolice.
- A nie myślała Mamusia, żeby o życiu coś napisać.
- Oczywiście. Przede wszystkim i mam nadzieję skończyć to do końca roku. Dom z Kamienia. 
- Ale Mama przecież nie ma Domu z Kamienia. Trochę ludzi nabiera. 
- Nie nabiera. Dom z Kamienia to na ten moment pojęcie abstrakcyjne. 

Tu podzieliłam się pewnym pomysłem w kwestii tytułu pierwszej PRAWDZIWEJ książki, który zrodził się w głowie Tomka. Pisać o tym tutaj nie będę, bo świat internetu nie ma zasad moralnych i na bank ktoś z mojego pomysłu by skorzystał. 

Dom z Kamienia blog o życiu w Toskanii

Chodziliśmy, fotografowaliśmy, rozmawialiśmy. Doskonały czas. Ale oczywiście jak to zawsze kiedy obok jest Mikołaj, mimo momentów wysokich lotów, były też głupoty: 

Dom z Kamienia blog o życiu w Toskanii
Dom z Kamienia blog o życiu w Toskanii
Dom z Kamienia blog o życiu w Toskanii

- Ja bym sobie garnitur kupił. 
- Po co ci garnitur? 
- Na wesele.
- Czyje wesele? 
- Mojego brata - odpowiada bez chwili zastanowienia i zaraz dodaje - albo moje, bo to nigdy nic nie wiadomo. 

Nie wiem, nie mam najmniejszego wyobrażenia na temat tego, kim będzie Mikołaj w przyszłości, gdzie i z kim będzie żył. Ale tak czy inaczej już temu komuś zazdroszczę. Mieć Mikołaja obok, to jak mieć antidotum na wszelkie troski. Mikołaj w pobliżu jest czasem adrenaliną, którą nosi w kieszeni ktoś narażony na zawał serca.

Dom z Kamienia blog o życiu w Toskanii

Dobrej reszty weekendu życzy samotny Wilk. 

A na koniec odrobina reklamy i spamu: 

Kochani już za dwa dni ostatni odcinek pierwszej serii YouTube Dom z Kamienia. Od sierpnia ruszy nowa seria, która mam nadzieję wgniecie Was swoją urodą w fotel!

Poza tym zapraszam do lektury nowego kwartalnika, którego pierwszy numer zawiera wywiad ze mną o Sekretach i nie tylko. Bardzo jestem wdzięczna za tę rozmowę. 

Cichutko i nieśmiało przypominam też o PATRONITE, który szczególnie teraz, kiedy ruszył YouTube jest niezbędny. 

O książkach to już nawet w innej galaktyce słyszeli, ale jeszcze raz - enty raz, tym razem na stronie Pascala, żeby było bardziej moralnie. 

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

0 komentarze