Natura nie zna kiczu

poniedziałek, marca 22, 2021

Gaj kasztanowy Marradi, Dom z Kamienia blog

Świeża zieleń mchów w gajach kasztanowych teraz właśnie jest najpiękniejsza, nasycona i jaskrawa od dywanów bladożółtych prymulek, które ścielą się między majestatycznymi drzewami. Kasztany to jedne z ostatnich drzew, które zestroją się u nas w zieleń, ale też potem na jesieni, będą ostatnimi, które stracą liście. Każdy ma swój rytm, swój cykl, swoje życie...

Gaj kasztanowy Marradi, Dom z Kamienia blog
 
Niedziela była dniem bardzo zajmującym "domowo". Napiekłam się, nagotowałam, nasprzątałam, lekcje na kolejny tydzień obmyśliłam i tak oto zrobiło się po drugiej, kiedy wsunęłam buty, zarzuciłam Nikona i wyszłam z domu. Nie miałam zamiaru daleko wędrować, ale pogoda mimo chłodnego wiatru była piękna, więc żal było marnować taki moment. 
Stwierdziłam, że dojdę tam dokąd dojdę, że poddam się woli nóg, niech mnie sobie niosą gdzie chcą... Jakie to miłe uczucie!


Spontanicznie ruszyłam w stronę Cozzo del Diavolo drogą prowadzącą do szlaku, który oznaczaliśmy z Mario dokładnie w zeszłym roku. Już na początku trasy przywitała mnie kwiatowa niespodzianka, a sto metrów dalej kolejna. Oto pierwsze w tym roku szafirki, które miejscowi nazywają pian del cucco i kwitnące poziomki! W te drugie aż uwierzyć nie mogłam, bo przecież tegoroczny marzec do tej pory jakoś specjalnie temperaturami nie rozpieszczał. 
Co to się będzie działo, kiedy od jutra do doliny wkroczy front z południa?!


Miałam zamiar przejść się tylko trochę, a ostatecznie zawędrowałam na łąki ponad ostatnim kamiennym domem... 
Powiedzieć o tym miejscu, że jest piękne to tak naprawdę nic nie powiedzieć. Gdyby  stworzył je człowiek pewnie można byłoby oskarżyć go o kicz i przesłodzenie, ale natury pojęcie kiczu nie dotyczy. 

Ten zakątek jest jak gotowa sceneria filmowa. Nawet bez zieleni drzew, bez eksplozji kwiatów, która nastąpi tu dopiero za kilka tygodni, rozciągające się tuż pod granią łąki, są spektaklem samym w sobie. Widać stąd sino niebieskie o tej porze roku czubki Apeninów, można stąd zachwycać się bez końca majestatycznym masywem Sambuca, można tańczyć z wiatrem, można leżeć i uśmiechać się do słońca... Wokół ani żywej duszy, tylko szum wiatru w kasztanowych konarach, "szczekanie" jelonka, którego pewnie moje "harce" spłoszyły i polifoniczny świergot ptaków, tak niezwykły, że nawet cała orkiestra Chopinów i Bachów nie stworzyłaby czegoś równie pięknego i kojącego.

Trekking Toskania, Marradi, Dom z Kamienia blog

Gdyby dzień był cieplejszy na pewno wyciągnęłabym się na łące i znów byłabym Dyziem Marzycielem, ale wiatr wiał jeszcze chłodny, zupełnie jakby zima nie domknęła za sobą dobrze drzwi. Pozostałam więc przy byciu hasającą po łąkach Heidi, a potem kostropatą ścieżką zatoczyłam koło, znów wróciłam na trasę i powoli, powoli zeszłam do Biforco. 

Patrzyłam na majaczącą w oddali Sambukę, a kamienie chrobotały pod stopami. Znów dotknęło to uczucie "symbiozy" z otoczeniem. Jakbym momentami zlewała się z Apeninami w jedno. Taki przedziwny mariaż... Jakbym ja była nimi, a one mną. 

Trekking Toskania, Marradi, Dom z Kamienia blog
Trekking Toskania, Marradi, Dom z Kamienia blog
Trekking Toskania, Marradi, Dom z Kamienia blog
Trekking Toskania, Marradi, Dom z Kamienia blog
Trekking Toskania, Marradi, Dom z Kamienia blog

Przed nami pierwszy wiosenny tydzień. Idzie ciepło - przynajmniej tak mówią. Na dniach wyciągnę więc torby z sukienkami... Niech nam dookoła wszystko kwitnie, niech nam będzie ciepło i wiosennie! Dobrego poniedziałku.

Trekking Toskania, Marradi, Dom z Kamienia blog

POŁĄCZENI to po włosku UNITI (wym. uniti)

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

1 komentarze

  1. Ale kolory ! Ale bym tam też poszła ...!!!
    Dobrego tygodnia :)Aneta

    OdpowiedzUsuń