Tyle powodów do radości!

sobota, listopada 07, 2020


Zaczynamy się układać coraz wygodniej. Piątek był jeszcze goniony i tak męczący, że kiedy po południu trzeci raz drałowałam do Marradi miałam wrażenie, że potykam się o własne nogi. Dosłownie jakby odmawiały mi posłuszeństwa. 
Największym wyzwaniem było przeniesienie stołu. Mogliśmy oczywiście poczekać na pomoc, ale nie uśmiechało nam się znów jeść na krzesłach, więc sapiąc i dysząc - to o mnie - trochę na raty, ale w końcu dotachaliśmy nasz piękny dębowy stół za rzekę. Kolacja wreszcie była podana tak jak należy, a Mikołaj był podwójnie szczęśliwy, bo matka była wspaniałomyślna i przygotowała jedno z jego ulubionych dań - rigatoni z łososiem. Było nam miło, wesoło, smacznie i ciepło, bo na całe piątkowe zamieszenie złożyło się też montowanie pieca. 

W piątek również Mario "biegał" koło naszej przeprowadzki, mebelek do łazienki ogarniał - ten akurat z odzysku, sprowadził na gwałt specjalistę do pralki, w której poszła grzałka i słuchał cierpliwie o moich kolejnych pomysłach i zadaniach. 

Zostało jeszcze trochę drobiazgów, byśmy mogli normalnie funkcjonować, trochę rzeczy do kupienia, ale już jest pięknie i mam nadzieję będzie to początek kolejnego pięknego etapu w życiu. 

Cieszy mnie ustawianie książek na nowych półkach Ligocka obok Hanny Krall, Tokarczuk obok Alice Munro, Niccolò Ammaniti obok Terzaniego. Cieszy widok okna otulonego delikatną jak mgiełka zasłonką, przez które wpada światło wschodzącego słońca. Cieszy radość chłopców, którą słowami opisać nie sposób. Cieszy nowa przestronna kuchnia, którą oczami wyobraźni już widzę w pełnym rynsztunku. Cieszy tak wiele spraw...  

Dziś czeka mnie jeszcze jeden bardzo intensywny dzień, wciąż sporo klamotów do przeniesienia, sporo układania i szorowania, poza tym dziś do stołu zasiądziemy z naszymi przyjaciółmi, by historia Domu z Kamienia piękny miała początek, więc w tym wszystkim też jakieś smakołyki muszę przygotować. Natomiast jutro mam nadzieję będzie już spokojniej, wolniej, jutro mam nadzieję rękom dam odpocząć. Może w końcu jakiś zasłużony spacer górskim szlakiem? 

Pogodę mamy piękną, weekend zapowiada się słoneczny i kolorowy. Dla mnie to jeszcze jeden powód do radości, jak i to, że już połowa jesieni za nami, a ja przez całe przeprowadzkowe zamieszanie, nie miałam w tym roku czasu na letnie tęsknoty, melancholie i smutki.  

Jeszcze kilka aktualności covidowych. Toskania, tak jak i nasza sąsiednia Emilia - Romagna na ten moment pozostają w żółtej strefie. Oznacza to najłagodniejsze obostrzenia. Oczywiście sytuacja jest dynamiczna i co będzie dalej tego nie wie nikt. Za dnia gdyby nie maseczki wszystko wyglądałby całkiem normalnie, ale wieczorem kiedy o 18.00 bary zostają zamknięte, życie cichnie i ta cisza jest bardzo przejmująca...

 Pięknego weekendu!

Ps. Wybaczcie dziś brak zdjęć, ale wczoraj nawet na to nie było czasu. 

POWÓD to po włosku MOTIVO (wym. motiwo)

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

7 komentarze

  1. Dałaś radę ,jest pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I to sa własnie "polskie baby"!!!!! Dzielna i dzielni, piekna i piekni, cudowna trojka i WSPANIALI PRZYJACIELE !!! Moge juz rozprostowac palce ??? Taki cudowny przykład z WAS płynie, ze serce mieknie. Pani Kasiu, nastepny sprawdzian w zyciu PRZEROBIONY, serdeczne pozdrowienia i szczegolne ukłony dla LUDZI PANI ZYCZLIWYCH . Lucyna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego dobrego w nowym domu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudnieeee.Jeszcze tylko pytanie ,czy macie tam jakis ogrod albo taras?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, mamy teren przed domem , z miejscem na ogródek i z wyposadzkowanym miejscem na stół i biesiady pod gołym niebem, a dodatkowo niewielki balkon.

      Usuń