Przytłoczenie pięknem - sztuka w Palazzo Pitti

wtorek, stycznia 07, 2020


Nagle przechodząc z jednej sali do drugiej poczułam się jak największy ignorant, a przecież zdawało mi się, że już tyle wiem, że tyle widziałam, że znam tyle nazwisk, że umiem odczytać symbolikę, rozpoznać style, maniery, dostrzegać detale... 

Zdawało mi się...

Nagle uświadomiłam sobie jak wiele jeszcze wody w Arno czy też w moim Lamone musi upłynąć, by biedna głowa ten ogrom ogarnęła ... Czy wystarczy na to wszystko jednego życia?
Raffaello, Tiziano, Andrea del Sarto, Botticelli, Caravaggio, Correggio, Van Dyck, Rubens, Lippi, Allori... A co z całą resztą? 

Cieszę się jednak, że każda taka wizyta, każde spotkanie ze sztuką - a te na szczęście mogę sobie serwować w końskich dawkach tak często jak dusza zapragnie - jest kolejnym impulsem, stymuluje wciąż do poznawania i odkrywania. Nie bez powodu mówi się, że uczymy się całe życie.


Byłam przekonana, że największe emocje i wzruszenia będą mną targać w Galleria Palatina i oczywiście tych emocji nie zabrakło. Jednak tym razem to Galleria d'Arte Moderna skradła mi serce. Wzruszyłam się na widok dzieł nazwisk znajomych mi z marradyjskiego życia - Lega, Chini... Wzruszyłam się na widok chłopek przy żniwach, na widok płaczącego dziecka, starej kobiety, eleganckiego jegomościa, na widok kamiennego toskańskiego domu... 


I same wnętrza tak przebogate, że człowiek czuje się dosłownie przytłoczony nadmiarem, przepychem, kunsztem, geniuszem... 


Nie mam jeszcze dobrego obiektywu, nie udało mi się zrobić zdjęć takich, jakie bym chciała, zdjęć godnie oddających piękno tego, co zobaczyliśmy. Ale trudno... Wszystko jest kwestią czasu.

Ulubiony karzeł Cosimo I - scena przedstawia polowanie na ptactwo. Była to jedna z ulubionych rozrywek Kosmy.

Spacerując przez kolejne sale nasunęła mi się po raz enty smutna refleksja... 
Żyjemy w erze "smart", wynaleźliśmy samochody, które same zaraz będą parkować, wstawiamy zdalnie pranie, ogrzewamy dom energią z głębi ziemi, odkurzacze same odkurzają, zakupy zrobione przez internet podjeżdżają pod dom... Z jednej strony jesteśmy geniuszami, ale...


Ale zdaje się, że gdzieś po drodze straciliśmy wrażliwość. Wrażliwość, delikatność, empatię i wyczulenie na piękno. Czy w ogóle na piękno ktoś jeszcze zwraca uwagę? Czy ktoś tworzy jeszcze sztukę, która byłaby godna bycia  wystawioną chociażby obok tych wszystkich dzieł w Palazzo Pitti? Czy naprawdę żyjemy w świecie gdzie sztuką jest banan przyklejony skoczem do ściany? W świecie, w którym żeby odbiorcę zadziwić trzeba go zaszokować?

Jan Van Huysum - określany jako najważniejszy malarz w dziedzinie martwej natury. "Wazon z kwiatami" został przez Niemców wywieziony w czasie wojny wraz z innymi dziełami sztuki. Zwrócony został Italii dopiero w lipcu minionego roku po 75 latach.

Sztuka, wnętrza, królewskie komnaty, kostiumy i buty. Obecnie można obejrzeć w Pitti ciekawą wystawę - Ai piedi degli dei. 

Widok na Santo Spirito

I na koniec, żeby nie było tylko tak bardzo na poważnie...

Wiecie co robi Tomek w tego typu muzeach? 
Szuka sobowtórów. Bawi się oglądając portrety i doszukuje znajomych twarzy. W Palazzo Pitti znalazł między innymi Adriena Brody.

Obraz poniżej, tytuł "Dopo il ballo" ze specjalną dedykacją dla O. i nie ma w tym cienia złośliwości:) Nie wiedzieć czemu pomyślałam właśnie o Tobie.


I na jeszcze na deser Mikołaj:
- Mamuuuusiuuu... - woła mnie teatralnym szeptem. 
- Co takiego?
- Popatrz! Jopek. 
- Co?
- Jopek. To jest model jopka z kart do gry.

Trudno się nie zgodzić. 
Obcowanie ze sztuką uwalnia wyobraźnię.


Do Palazzo Pitti wrócę na pewno nie raz. Najpierw jednak muszę skończyć pierwszą część e-booka. Za kilka dni znów wrócę na ulice i place Florencji. Będę miała dla Was coś naprawdę ciekawego. Tymczasem... Czas pościągać świąteczne ozdoby i ku rozpaczy chłopców wyeksmitować choinkę. 
Dobrego powakacyjnego wpadania w zwykły rytm!

ZDAWAŁO MI SIĘ po włosku to MI SEMBRAVA (wym. mi sembrawa)

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

0 komentarze