Smaczny wieczór i jeden dzień urlopu

piątek, czerwca 21, 2019


Z restauracji Casolare rozciąga się o tej porze niezwykły widok ... Złote pola, bele siana, krowy na pastwisku i kamienne domostwa. W restauracji Casolare panuje też niezwykle ciepła, rodzinna i miłą atmosfera. I w końcu w restauracji Casolare można zjeść niebiańsko, cudownie, wprost po królewsku i to nie jest krypto reklama. Nikt mi za te słowa nie płaci - to słowa, które płyną z serca lub jak kto woli z kubków smakowych na języku. 

- Co jadłaś Kasia? - pyta S. sadowiąc się przy swoim stoliku, kiedy przy naszym chłopcy dojadają już panna cottę. 
- Mezzalune! Obłędne! Polecam!
- Właśnie je zamówiłam.
- Czysta poezja!
Mezzalune, czyli rodzaj pierożków ze świeżego makaronu wypełnione były serkiem stracchino i okraszone młoda cukinią i jej kwiatami. Poezja bez dwóch zdań! 


Było smacznie, a nawet bardziej niż smacznie i wieczór piękny, ale teraz teraz pozwólcie, że nietypowo na jeden dzień się wyłączę... To nie Boże Narodzenie ani Wielkanoc, ale robię sobie mikro wakacje. Nastaje taki moment, że człowiek dochodzi do muru i po sześciu latach pracy niemal dzień w dzień mówi - a może i mi się należy!!! I dziś ja tak sobie mówię... Gdzie pojadę, czy pojadę i co zobaczę, jeśli zobaczę - o tym na blogu już wkrótce. Koronkowy notes będzie cały czas pod ręką. Tylko jeden dzień ciszy. Mam nadzieję, że wybaczycie.

Nad Biforco wieczór gasi słoneczne światło. Ciemność zapadnie tylko na kilka godzin, bo oto przed nami najkrótsze noce w roku. Pamiętajcie, że już za chwilę zbierzemy kwiaty na wodę świętego Jana. Jak tylko wrócę, jeśli wyjadę, to zaraz pobiegnę na łąki, nazbieram mięty, werbeny, ruty, rozmarynu, lawendy, dziurawca...

I jeszcze krótkie ogłoszenie zanim powiem "miłego dnia". Zdaje się, że w Marradi pojawiło się trochę turystów z Polski. Nie wiem czy to przypadek, czy przyczynkiem do tego był blog. Jeśli jesteście tu i do wirtualnego Domu z Kamienia zaglądacie, to pamiętajcie, że chętnie podpowiem co, jak i gdzie warto zrobić, zobaczyć i dwa słowa zamienię.

A teraz już Miłego Dnia i do "przeczytania" w niedzielę. 

POZWOLIĆ to po włosku PERMETTERE (wym.permettere)

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

4 komentarze

  1. Kasiu, cieszę się, że udało Ci się zaplanować odpoczynek. Życzę miło spędzonego czasu. Pozdrawiam już z Warszawy. Ania T.W.
    Ps. Dziękuję, że mogłam być gościem w Twoim domu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu! To ja dziękuję za wspólny czas:))) Zdjęcia podeślę w wolnej chwili. Ściskam mocno już z domu:)

      Usuń