Splendor, trel, zapach kadzidła i ostatnie pomarańcze
poniedziałek, marca 13, 2023
Najpierw był grzechot filiżanek i talerzyków w jednym z ulubionych barów. Grzechot smakował kawą i bułeczką z kremem waniliowym. Potem był oślepiający marmur na tle świeżego, porannego nieba, a jego splendorowi towarzyszył ptasi świergot i nieśmiały jeszcze gwar turystów. Potem był zapach kadzidła wymieszany z chłodem murów kościoła, który zwykle jest zamknięty, więc potwierdziła się reguła, że zawsze czeka coś nowego.
Jeszcze dalej splendor objawił się na Piazza della Signoria, odprowadził nas nad brzeg Arno i przeszedł z nami przez Ponte Vecchio aż do via de' Bardi. Jego gwar przybrał zdecydowanie na sile, więc umknęłyśmy wąską uliczką w kierunku San Miniato. Po drodze minęłyśmy dużo kwiatów, a wszystkie zgodnie wystroiły się w fiolety. Zza murków wyłaniały się już pierwsze irysy. Na innym murku stały misy i kosz pełne pomarańczy. Ostatnie relikty minionej zimy.
Potem był lazur i jeszcze raz lazur - lazur u stóp i lazur nad głową. Było San Frediano o smaku schiacciaty z prosciutto, było znów Duomo - ot by przypomnieć sobie jego biel, a potem znów zapach kadzidła i jeszcze raz Duomo, a wcześniej jeszcze chmura przedziwna, która przysiadła w oddali jak kwoka, która wysiaduje Arno.
Były znów rozmowy o życiu, były zdania zakończone kropką i te zakończone "ale", był lazur enty raz i Duomo na pożegnanie. Światło i ciepło, ciepło i cień, słodycz i gorycz, smak i dźwięk. Był gwar i śmiech i szept i rumor i trel i szum i dzwony Campanile...
Do następnego spotkania. Grazie M. Alla prossima e che non sia fra 4 anni!
A dla tych, którzy chcą poczuć tę atmosferę - ROLKA, bez której nie mogło się obejść.
Poniedziałek już dawno za połową. Do włoskiej matury pozostało dokładnie sto dni! Dziś zatem licealiści świętują. Dziś też świeci słońce i mam nadzieję, że reszta dnia będzie taplać się w nie mniejszym splendorze niż ten, który towarzyszył nam wczoraj. Pięknego tygodnia!
KADZIDŁO to po włosku INCENSO (wym. inczenso)
bluzka: www.madame.com.pl
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
0 komentarze