Kobiecy marzec i słowami Dantego

sobota, marca 25, 2023

Dom z Kamienia blog Katarzyny Nowackiej

Marzec w piątkowe popołudnie smagał wiatrem, najpierw ciepłym, potem ostrzejszym. Słońce zniknęło za szarawą, półprzeźroczystą zasłoną. Niby było to słońce, ale go nie było. Dokończyłyśmy nasz piknik otulając się szczelniej i ruszyłyśmy w dół okrężną drogą przez gaj kasztanowy. To był kolejny piękny spacer. Wędrówka pełna opowieści - tych bardzo ambitnych i tych zdecydowanie mniej, opowieści skrytych, opowieści od serca, o życiu, o najróżniejszych jego aspektach.

Znów taki dobry czas. 

Marzec powoli dobiega końca i tak sobie myślę, że ostatnie tygodnie były dla mnie przebogate. Dostałam od życia tyle pięknych chwil, tyle rozmów, prawdziwego bycia razem, tyle kilometrów przewędrowanych wspólnie, tyle intymności w wymianie myśli, śmiechów, zachwytów, wspomnień, wzruszeń. To był bardzo kobiecy czas, bardzo inspirujący czas - czas, który zostawił ślad na zawsze zapisując się w głowie i w Nenufarowym notesie kolorowymi wspomnieniami. 
 
Dom z Kamienia blog Katarzyny Nowackiej

Dziś florencki Nowy Rok. Mam zamiar złapać choć kilka kadrów do prywatnej galerii i cieszyć się atmosferą świętującego miasta. Jutro natomiast planuję odpocząć, bo jutro dzień bez większych planów. Chciałabym wykorzystać ten czas na prawdziwe nicnierobienie, bo kwiecień będzie jednym wielkim kołowrotkiem. 

Na kilka dni udało mi się wyprzeć z głowy myśl o tym, że zaraz czeka mnie promowanie książki, pewnie znów jakiś wywiad tremą podlany i znów oczekiwanie na werdykt czytelników. Ten stres jeszcze udaje mi się trzymać pod butem, ale wiem, że za moment wymknie się spod kontroli.

Podobno idzie do nas ochłodzenie. Łudzę się, że zabłądzi po drodze i jednak do Biforco nie dotrze. Mentalnie przestawiłam się już na lżejsze ubrania i ani myślę wracać do kapoty!

Dom z Kamienia blog Katarzyny Nowackiej
Dom z Kamienia blog Katarzyny Nowackiej

Dziś Dantedì - dzień, w którym wspominamy Dantego i jego Boską Komedię. Taką datę wybrali historycy, którzy wyliczyli, że w swoją największą "podróż" Alighieri musiał wyruszyć w nocy między 24 i 25 marca 1300 roku. 

Dante po latach mieszkania tu i zgłębiania różnych historii i miejsc, stał się dla mnie kimś bliskim, a to, że maszeruję tymi samymi ścieżkami, którymi i on prawdopodobnie wędrował jest dla mnie nadal wyjątkowym przywilejem.  

"Nel mezzo del cammin di nostra vita..." - tak zaczyna się Divina Commedia, a ja lubię parafrazować dalsze wersy i dopisuję - "mi ritrovai a Biforco!" Znaczy to dokładnie: w połowie życiowej drogi znalazłam się w Biforco... 

Pięknego dnia!  

Dom z Kamienia blog Katarzyny Nowackiej

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

0 komentarze