Pustelnia, szlak, Trebbana i odcienie czerwieni

poniedziałek, listopada 01, 2021

Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi

Nie mogłam się zebrać od rana do pisania - do pisania o Trebbanie, bo kompletnie pochłonęła mnie końcowa praca nad książką. Jak na złość plik się nie chciał zachować, bo coś tam, katalog ze zdjęciami do książki wcięło, więc gorączkowo zaczęłam wyławiać od nowa zdjęcia. Wariactwo... Zanim wyślę wszystko do wydawnictwa, to chyba zdążę pięć razy osiwieć... Jeszcze chwilkę, jeszcze przez jedną chwilkę nie ma mnie dla nikogo.

Raz dwa trzy... Kwiat Lotosu. 

O wczorajszej wyprawie trzeba napisać. Serce się rwie, by o tym opowiedzieć, bo był to jak zawsze piękny czas. Tak sobie myślałam, kiedy już schodziłyśmy ze szlaku, a T. jak dziecko szurała sobie liśćmi ciesząc się przy tym w głos, że oto zaczęłyśmy w ostatni dzień lutego, kiedy wszystko dopiero budziło się do życia, a tu już ostatni dzień października, kiedy natura przechodzi w stan uśpienia. Kolorów mimo mgieł wiszących w powietrzu było jeszcze tyle, że aż czasem do przesady. Klimat  całej naszej wyprawy był niezwykły, nawet wtedy, kiedy już ostatkiem sił turlałyśmy się asfaltową wstążeczką - tą samą, którą przez lata wydeptałam setki razy. Wilgoć przedwieczorna zrobiła się intensywniejsza, a mgliste chmury otuliły szczelnie wzgórza. 

Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi

Na cel naszej wyprawy wybrałam tym razem Trebbanę. Pomyślałam, że jeśli pokazałam T. Gamognę, Lozzole i Lavane, to do kompletu brakowało zdecydowanie Trebbany. 

Ten raczej spokojny, niewymagający szlak (348 przewyższenia) bierze początek na Passo della Collina - tu gdzie przebiega granica pomiędzy Emilią Romanią i Toskanią. Prowadzi granią aż do jednego z najstarszych kamiennych kościołów - pustelni w Appennino Tosco - Romagnolo, który tak jak Gamogna, Lozzole oraz obecnie Brento Sanico, został podniesiony z ruiny przez Don Antonio Samorì i jego drużynę wolontariuszy. 

Eremo zostało wybudowane w 1063 roku i poświęcone świętemu Michałowi - T. miała rację, drewniana figura pomiędzy piknikowymi stołami przedstawiała właśnie San Michele. To miejsce również, tak jak Gamogna związane jest z San Pier Damiani. Trebbana miała być jedną z 21 kamiennych świątyń - pustelni rozlokowanych w tej części Apeninów.

Dziś wokół kościoła, który jest zawsze otwarty i dzięki wspomnianemu księdzu wciąż w bardzo dobrym stanie, do dyspozycji wędrowców są pokoje z łóżkami piętrowymi oraz kuchnia. Teren wokół również przygotowany jest do pikników. Warto pamiętać, by pozostawić po sobie porządek, a w przypadku noclegu zostawić choćby drobny datek. Wszyscy, którzy troszczą się o to miejsce są wolontariuszami. 

Tuż ponad kościołem utworzono sugestywną Drogę Krzyżową, wzdłuż której można cieszyć oczy nieprawdopodobnym wręcz widokiem. 

Nazwa Trebbana wzięła się od trzech dróg, które tu prowadzą - jedna od strony Tredozio, jedna od Lutirano i ta, którą my przybyłyśmy od granicy dwóch regionów.

Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi

- Właśnie tak chciałabyś mieszkać? - zapytała T. głosem pełnym wątpliwości, kiedy w dole doliny ukazała się piękna kamienna posiadłość. - Tak z daleka od wszystkich?
- Właśnie tak. 

Mam w sobie coraz silniejszą potrzebę życia jak pustelnik, zjeżdżania do miasta, do ludzi tylko czasami. Może powinnam zacząć się martwić? A może nie...

Jedyny kontakt jakiego pragnę bezustannie i bez jakiego nie potrafiłabym żyć, to kontakt z naturą. 
Jaka ona tu piękna, ten misz masz kolorów i odcieni, nawet we mgle tak zdumiewający. Może lepiej, że była mgła, bo inaczej człowiek takiego ładunku piękna zwyczajnie mógłby nie wytrzymać. 

Piękne było te nasze trzynaście kilometrów i jesienne Apeniny i Trebbana i cisza i spokój... i wiekowy dąb, który jak niemy strażnik od wieków strzeże ciszy pustelni. 
Dąb na Trebbanie znajduje się w spisie najcenniejszych, najstarszych drzew Toskanii. Obwód jego pnia to prawie 5 metrów, a wysokość dochodzi do 25. Imponujący..

- Popatrz ile odcieni czerwieni! - T. przystanęła w pół kroku.
- Od burguna do strażackiej czerwieni...

Szłyśmy dalej, a T. co i raz powtarzała za liśćmi: szu szu szu... 

WIEKOWY to po włosku SECOLARE (wym. sekolare)

Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi 
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi
Dom z Kamienia, trekking Trebbana Marradi

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

0 komentarze