W pałacu u Medyceuszy

wtorek, grudnia 11, 2018


Mikołaj stał jak zaczarowany w kaplicy pałacu Medyceuszy i wpatrywał się w malunki na ścianach przedstawiające wędrówkę trzech króli. Podekscytowany, że oto stoi przed tym, co tydzień temu było tylko częścią jednego z ulubionych seriali. Kacper, Melchior, Baltazar i cały zastęp innych postaci. Wielu z nich użyczyli wizerunku sami członkowie rodu, w tym oczywiście najważniejsi: Cosimo, na którego zlecenie powstał palazzo, jego syn Pietro oraz jego dwaj wnukowie - Lorenzo i Giuliano. To właśnie młodzieniec na koniu, prowadzący cały orszak stał się potem słynnym il Magnifico.  
Autorem fresków jest Benozzo Gozzoli, uczeń Beato Angelico. Mówi się, że jest to największe dzieło w całym jego życiu. 


Pałac Medyceuszy - jak wspomniałam - został wybudowany na zlecenie Cosimo w połowie XV wieku. Projekt, który pierwotnie miał być zlecony Brunelleschiemu, ostatecznie powierzono Michelozzo di Bartolomeo. Jego budowa została ukończona w 10 lat. Był to ponoć jeden z pierwszych przykładów renesansowej architektury Florencji. 
Podzielę się też pewną ciekawostką. Kiedy przyjrzycie się dobrze fasadzie, zobaczycie, że wiele kamieni "ozdobionych" jest wyrytymi kółkami. Są to ponoć oznaczenia samego Michelozzo zrobione jeszcze w kamieniołomach.


Jednym z ciekawszych miejsc pałacu jest na pewno wewnętrzny dziedziniec zwany kolumnowym. Prawdziwy artyzm, uczta dla oka. 


W drugiej połowie XVII wieku Ferdynand II sprzedał pałac markizowi Riccardi (dziś oficjalna nazwa budynku, to właśnie PALAZZO MEDICI RICCARDI). Riccardi zmodernizował i powiększył pałac. 
Następnie na początku XIX wieku pałac został sprzedany państwu, a kilkadziesiąt lat później zakupiony przez Prowincję Florencji. W palazzo po drugiej stronie ulicy natomiast mieści się cały zarząd Toskanii.
Przyznam, że byliśmy zawiedzeni tylko jednym - zbyt mała powierzchnia oddana zwiedzającym. Wyobrażaliśmy sobie coś na kształt Palazzo Davanzati, natomiast tu poza zachwycającą kaplicą i dziedzińcem, można zobaczyć jeszcze tylko kilka sal, równie pięknych oczywiście, ale patrząc z zewnątrz na imponujący gmach było nam zdecydowanie "za mało" prywatnych wnętrz!
Tak czy inaczej warto!


Mówi się, że palazzo de' Medici to kolebka renesansu nie tylko z punktu widzenia architektury, ale też w sensie metaforycznym. To tutaj wszystko się zaczęło. Była to pierwsza prawdziwa siedziba najbardziej znanych przedstawicieli rodu. To tu żyli Cosimo Vecchio i Lorenzo il Magnifico. To tutaj też tworzyli i rozwijali swoje skrzydła Donatello, Botticelli i Michelangelo.   


Zaraz z pałacu ruszyliśmy w stronę ulubionych kanapek i kilka minut później zupełnie przypadkiem znaleźliśmy się przed innym palazzo, również znanym ze wspomnianego na początku filmu. Oto mieliśmy przed sobą siedzibę jednego z największych wrogów Medyceuszy: Palazzo Pazzi. Ale tę historię zostawimy już na następny raz.


WRÓG - NEMICO (wym. nemiko)

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

0 komentarze