Rzym niepopularnie

poniedziałek, lutego 20, 2023

Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech

Wystawa malarstwa Boba Dylana była clou całej naszej wyprawy. Do tej pory wracamy do niej w naszych rozmowach. Sam Rzym natomiast... ha! Pewnie wielu osobom podpadnę, ale ja z Rzymem nie umiem się zaprzyjaźnić. To zdecydowanie nie jest moje miasto. Nie ma między nami chemii... Może kiedyś "zaskoczy", bo na pewno będę próbować dalej, ale na ten moment...

Przeszliśmy w sobotę ponad dwadzieścia kilometrów. Dystans pokonany szybkim marszem, bo czasu niestety było mało. Nie mieliśmy siły zdawać się na ostatni pociąg z Florencji, więc siłą rzeczy musiało nam w Rzymie wystarczyć 6 godzin. 

Pierwsze pięć kilometrów to był dystans, żeby dojść do baru, w którym wszystko było gluten free. Dla radości dziecka, które marzyło o porządnym rogaliku przeszłabym nawet dziesięć. Nawiasem mówiąc polecam Le Altre Farine del Mulino, zaraz za bazyliką San Pietro.  

Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
 
Nasz rzymski dzień składał się z wielu przedziwnych impresji. Impresji groteskowych, stylowych, zadziwiających, bawiących, oburzających. Wyłapywaliśmy z rzymskiego chaosu te same obrazki, wzruszało czy śmieszyło nas często to samo. Wdzięczna byłam bardzo za ten dzień i możliwość dzielenia się wrażeniami. 

Był stary tramwaj na ulicy i militarna panda, którą prowadził starszy pan w stylowym "outficie" i turyści ignoranci pozujący na rzeźbie ustawionej na piazza San Pietro, niczym Jack na Titanicu, na widok czego aż nam słów zabrakło. Potem było trochę groteski w księgarni San Paolo, do której chłopcy lubią zaglądać, był w końcu właściciel trattorii, który nawoływał "Mangiare romano, mangiare sano!". 

Wypatrywaliśmy tablic pamiątkowych "tu żył, tu tworzył..." na fasadach domów, bo literackie ślady bardzo nas "kręcą", żartowaliśmy, zachwycaliśmy się "zwykłą dzielnicą", wioślarzami na Tybrze, graficiarzami pod mostem.   

Nawet jeśli Rzym nie jest naszym miastem, to ten dzień był wyjątkowy. Chciałabym móc przeżyć go jeszcze raz. 

Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech

Tyle z naszych rzymskich wrażeń - nie wszystkie oczywiście nadają się do opowiadania przed szerszą publiką. Część tradycyjnie pozostanie off the record. 

Luty zaraz zacznie odliczać ostatni tydzień... Za osiem dni, jeśli pogoda pozwoli, tradycyjnie odpalimy ognie dla marca, a za miesiąc - proszę Państwa - będziemy witać wiosnę! Niech ten tydzień, który zaczął się bardzo tak sobie będzie mimo wszystko pozytywny. 

BEZ GLUTENU to po włosku SENZA GLUTINE (wym. senca glutine)

 
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Rzym Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

0 komentarze