Tradycyjnie żegnam się ze starym rokiem - rokiem kontrastów, dobrym rokiem!

sobota, grudnia 31, 2022

Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022

To był przedziwny rok... Nazwałabym go rokiem kontrastów. 
Kontrastów, bowiem wydarzyło się wiele dobrego, ale też sprawy zdrowotne przyprawiły o tak wielki stres, że z jego skutkami długo jeszcze będę się borykać. 
 
Nie robię nigdy postanowień noworocznych, ale rok temu obiecałam sobie, że w końcu zrobię porządek ze zdrowiem. Nie przypuszczałam wtedy, że sprawy tak się potoczą... Dziś publicznie staram się do tego tematu nie wracać, ale on cały czas gdzieś się we mnie kisi. Lęk towarzyszy mi każdego dnia, a lęk to coś okropnego. Uczę się oswajania go. Staram się przekuć go w siłę napędową - o ile już wcześniej wyciskałam z każdego dnia to, co najlepsze, to teraz na życie każdą minutą, jest we mnie jeszcze większa zachłanność. 

Było też kilka innych złych rzeczy, ale o nich nie chcę już pisać. Przejdźmy do tego, co było dobre - tu lista jest zdecydowanie dłuższa. Po pierwsze chłopcy mieli się dobrze - wiadomo jak to w życiu - są wzloty i upadki, ale ogólnie było naprawdę dobrze. Spełniło się kilka ich marzeń - Mikołaj spędził dwa tygodnie wakacji w Polsce, stanął na plaży Omaha, był ze szkolną wycieczką w Weronie i zdał swój pierwszy certyfikat z angielskiego. Tomek skończył osiemnaście lat, wyruszył na swoją pieszą wędrówkę, spędził samotnie noc w górach, ponadto odwiedził dwie europejskie stolice - Wiedeń i Budapeszt, a także spędził kilka dni z klasą w Neapolu. On tez wzbogacił swoje cv o kolejny już certyfikat z angielskiego.  

Przegadaliśmy wiele godzin - o głupotach i o sprawach poważnych, śmialiśmy się do rozpuku i razem kilka razy wędrowaliśmy. 

Ja wydałam drugą książkę, a tekst trzeciej jest już na ukończeniu. Założyłam florencką grupę na fb. Rok 2022 to mój radiowy debiut - w tym roku można mnie było radiowo usłyszeć cztery razy. Pomogłam dwóm parom stanąć na włoskim ślubnym kobiercu. Z Renatą zorganizowałam trzy tury warsztatów i już pisze się bogaty kolejny sezon. Przeszłam ponad dwa tysiące kilometrów - w tym z chłopcami podjęliśmy pierwszą próbę zdobycia Corno Grande - mam nadzieję na powtórkę w najbliższym czasie. 

Najbardziej niezapomnianymi chwilami roku 2022 były na pewno podróże. Czerwcowe wakacje w Abruzzo, które ostatecznie rozciągnęły się na kilka innych regionów - Marche, Molise, Lazio i Umbria.

Potem była moja pierwsza samotna wyprawa do Neapolu i na wyspę Procida, a wraz z nią spełnione marzenie o wypłynięciu w rejs! Niezwykły czas, bardzo inspirujący i po raz pierwszy od bardzo dawna - to było coś tylko dla mnie. 

Nim zaczęła się szkoła chłopców jeszcze jedna podróż - nasze pierwsze od lat zagraniczne wakacje. Zobaczyć ocean, Honfleur, Kanał La Manche, Giverny i Rouen było wyjątkowym przeżyciem.  

Piękno tego roku to też spotkania z ludźmi. Do Biforco powróciła Mama i Świta, Paw, starzy przyjaciele. Wiele internetowych znajomości przeszło do realnego świata - to jest niezwykły dar.

Piękno tego roku to też dziesięć lat bloga i Wy - jego bywalcy starzy i nowi, którzy dzielicie ze mną smutki i radości.

Mimo lęku drzemiącego pod skórą, wypełnia mnie dziś przede wszystkim wdzięczność, bo powodów do niej w tym mijającym 2022 roku było bardzo wiele. Sami popatrzcie - zapraszam Was na foto przegląd ostatnich dwunastu miesięcy:    

Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022
Rozpoczęliśmy rok 2022 piknikiem na plaży - zgodnie z naszą świecką tradycją. 
Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022
Pierwsze fiołki sfotografowałam już na samym początku stycznia,
a w okolicach Befany w górach przez chwilę pośnieżyło, więc dzieci jak to "dzieci" urządziły szaleństwa na śniegu.
Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022
Zakończyliśmy stary rok trekkingiem, a ja nie czekałam długo, by znów powrócić na szlak.
Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022
Rok 2022 to na pewno rok niezliczonych wypraw do Florencji i odkrywania jej nowych sekretów.
Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022
W styczniu na chwilkę znów pośnieżyło, ale tylko na moment i nie na poważnie,
Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022
bo chwilę potem spod ziemi wybiły pierwsze żonkile.
Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022
Wędrowałam po górach w każdej wolnej chwili, a spokój Świątynii Dumania czarował mnie niezmiennie.
Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022
Góry i wypatrywanie wiosny, przeplatały się z...
Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022
florenckimi spacerami. W styczniu po raz pierwszy udało mi się przejść tarasami Duomo.
Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022
Zima przez cały czas rozpieszczała nas pogodą, a Pani Basia zapełniła moją szafę pięknymi kolorami.
Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022
Wiosna przyszła dużo przed czasem i z zapałem wędrowałam, zwiedzałam,
Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022
fotografowałam to, co już było 
Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022
i zachwycałam się nowym.
Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022
Tej samej nocy, kiedy świat zmroziły wieści o wojnie, ja spędziłam bezsenne godziny łkając w poduszkę. I choć pola tak pięknie się zieleniły,
Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022
a kwiatów było więcej 
Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022
i więcej, to jednak trudno było mi się nimi cieszyć.
Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022
W końcu przyszły wieści bardziej optymistyczne, a ja z jeszcze większą niż zwykle radością patrzyłam jak płonie to, co stare i luty zapala światło dla marca.
Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022
W tym trudnym czasie na księgarnianych półkach stanęło moje drugie książkowe dziecko - bardzo osobista opowieść o "Ziemiach Dantego".
Dom z Kamienia podsumowanie roku 2022
Znów zebrałam się w garść i pełną parą wróciłam do pracy nad trzecią książką.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Konsekwentnie realizowałam postawione sobie wyzwania - na przykład zobaczyć wszystkie Ostatnie Wieczerze Florencji i okolic.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Wojażowałam po Toskanii mniej i bardziej znanej odkrywając nowe, 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
zachwycając się klasztornymi dziedzińcami, 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
i dopatrując się we wszystkim znaków.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Oficjalnie nastała w końcu wiosna, więc Dom z Kamienia po raz pierwszy w tym roku zmienił okładkę.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Po trzech bezdeszczowych miesiącach przyszło wreszcie prawdziwe oberwanie chmury - dokładnie tego dnia, kiedy miałam zaplanowany wyjazd do Rzymu.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Pod koniec marca w końcu udało mi się na własne oczy zobaczyć jak Florencja świętuje swój "Nowy Rok".
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
To był też czas, kiedy z każdego murka zwieszały się ulubione fioletowe kiście glicine!
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Wczesną wiosną, dla odświeżenia pamięci, całą rodziną znów odwiedziliśmy Uffizi,
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
a ja udzieliłam pierwszego w moim życiu radiowego wywiadu.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Potem nadeszła Wielkanoc, a my ruszyliśmy tradycyjnie na jednodniowe wojażowanie. Zachwyciliśmy się Pizą poza Placem Cudów...  
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
i z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Kwiecień to też okrągłe urodziny bloga - momentami trudno mi uwierzyć w te dziesięć lat.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
W czasie majówkowego weekendu zabrałam chłopców do Rimini, chciałam zarazić ich moja sympatią do tego miasta i....
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
udało mi się już po pierwszych kilku krokach od stacji.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
W maju wiosna zdecydowanie przyspieszyła obroty. Łąki nad Sant'Adriano znów obsypały się margerytkami,
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
a u stóp Castellone sfotografowałam pierwsze kwitnące ginestre.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
Maj to też jeden dzień w Bolonii tylko we dwoje - z Tomkiem odkrywaliśmy sztukę współczesną,
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
a ja podziwiałam nieprawdopodobną kolekcję lalek.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
Mikołaj tymczasem, po dwóch latach pandemicznej posuchy, ruszył na szkolną wycieczkę do Werony.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
Do Domu z Kamienia zawitała Renata i jej Kalejdoskop, było gotowanie, trekking, nad głową latała mewa, a my opracowywałyśmy szczegółowe menu na warsztaty majowe. 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
Maj to kwiaty! Po dwóch latach wiosennych przymrozków, po raz pierwszy zakwitł nasz maggiociondolo.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
We Florencji natomiast zakwitły irysy, które podziwiałam w miłym towarzystwie.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
Internetowe znajomości przeszły do realnego świata, zawiązały się też zupełnie nowe znajomości, za które jestem z całego serca wdzięczna.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
Maj to oczywiście też urodziny Mikołaja, który w mijającym roku skończył szesnaście lat, ale który na szczęście nadal ma w sobie czułość dziecka.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
Pod koniec tego miesiąca odbyły się majowe warsztaty i był to - powiedzieć czas niezwykły - to nic nie powiedzieć! Dziękujemy wspaniałym majowym dziewczynom!
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
Ostatniego dnia maja postarzał się tez Mario, któremu na torcie ustawiliśmy 71.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
Wraz z nadejściem czerwca słynny Bar Biforco zmienił właścicieli, ale na szczęście - dziś już mogę to powiedzieć - pozostał nadal moim ulubionym barem!
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
Na początku tego miesiąca, tuż po zakończeniu szkoły chłopcy zrobili certyfikaty z angielskiego i 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
ruszyliśmy na nasze wyczekane wakacje. Na początku odwiedziliśmy Marche, gdzie zauroczyło nas Ascoli Piceno i gdzie zmierzyliśmy się z Monte Sibilla.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
Clou tych wakacji miało być wejście na Corno Grande, ale niewiele przed szczytem przez załamanie pogody musieliśmy się wycofać. Niemniej był to najpięknieszy trekking w naszym dotychczasowym życiu. 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
Z gór zjechaliśmy nad morze i trekkingowaliśmy wzdłuż wybrzeża, a ja takie oto zdjęcie wybrałam na letnią okładkę bloga - luksusowe zdjęcie, bo wakacyjne zdjęcie! 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
Zakochaliśmy się w Lanciano, które już zawsze będzie dla nas miało TAKĄ ścieżkę dźwiękową. 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
Po Abruzzo przyszedł czas na odkrywanie Molise - tu Campomarino,
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
potem osada Samnitów i Pietrabbondante. 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
W drodze powrotnej, by spełnić jedno z życzeń Mikołaja zrobiliśmy krótki przystanek w Lazio - Villa Adriana w Tivoli i na koniec jeszcze postój w Umbrii nad Jeziorem Trazymeńskim.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
Powrót z wakacji nie był przykry, bo kilka dni potem do Biforco powróciła Mama i Świta.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
To był czas rozchichotany, rozgadany, czas przy stole - czy też przy stołach najróżniejszych, ale też...
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022 Z radością powróciliśmy do Livorno, które niezmiennie jest jednym z naszych ulubionych miast.
czas na szlaku, gdzie Anka pokonywała swoje lęki.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Najważniejszym lipcowym wydarzeniem były oczywiście Tomka osiemnaste urodziny. Trudno mi było uwierzyć w dorosłe dziecko!
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Tomek świętował razem z Lexem, z którym dzieli go równiutko pięćdziesiąt lat. Przyjęcie w ogrodzie u Contessy udało się pięknie w gronie przyjacielsko rodzinnym. 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Czas ze Świtą galopował i znów nie udało się zrealizować wszystkiego, co było w planach. 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Chwilę po Tomka urodzinach znów musieliśmy się pożegnać na dłuższy czas (oby nie bardzo długi!)
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
W lipcu licznym gronem - tym razem nie-warsztatowym - powróciłam do ulubionej winnicy i 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
z prawie tym samym gronem na szlak do Gamogni. 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Mario w tym roku mierzył się ze swoimi problemami zdrowotnymi, ale szczęśliwie udało nam się kilka razy pobiesiadować, choć grilla, ze względu na suszę, musiały zastąpić smażone piadiny.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Lipiec to też tradycyjna sesja zdjęciowa w słonecznikach. W tym roku piękne pole słonecznych kwiatów znaleźliśmy po drodze do Brisighelli.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Marradi latem kilkakrotnie brzmiało wspaniałą muzyką, a ja szczęśliwie...  
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
nie przegapiłam żadnego z koncertów.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
W lipcu oczywiście znów stanęliśmy z Mikołajem do zdjęcia pod urzędem gminy. Taka nasza miła, spontaniczna tradycja.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
W minionym roku wystąpiłam w mojej sukni ślubnej na marradyjskim - historycznym pokazie mody ślubnej, co spotkało się z bardzo ciepłym przyjęciem.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Pod koniec lipca przez chwilę byłam "bez Gości", więc poobiednie spacery zastąpił relaks z lekturą. Upał był rekordowy!
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
W tych dniach też na marradyjskim placu odbył się turniej bokserski - Polska : Włochy, którego byłam oficjalnym fotografem.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Lipiec schodząc z afisza podsunął mi pod nos tort chłopców produkcji - na moim zegarze wybiły trzy kwadranse.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Korzystając z obecności Pawia - któremu jestem bardzo wdzięczna za nieocenioną pomoc w roli kierowcy, odwiedziłam wiele wspaniałych miejsc i znów powróciłam do intensywnej pracy nad książką.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
W sierpniu natomiast do Marradi powrócili - "starzy" Goście - chodziliśmy po górach, piliśmy wino, a...  
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
chwilę potem już sama bawiłam się hucznie w Popolano na tradycyjnej sfoglierii.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
W połowie sierpnia spadały gwiazdy, a ja łapałam księżyc i każdą samotną chwilę, by odpocząć i zająć się sama sobą.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Oczywiście nie samym odpoczynkiem żyje człowiek - znów razem z Mario w jeden z sierpniowych wieczorów serwowaliśmy pizzę do nocy! 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
W sierpniu na tydzień zostałam sama. Tomek wyjechał do Budapesztu, a dzień potem Paw zabrał Mikołaja do Polski. To był dziwny czas. Po raz pierwszy od osiemnastu lat mogłam być sama dla siebie.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Zawirowania zdrowotne i intensywność pracy ostatnich lat popchnęły mnie do tego, by raz na jakiś czas podarować sobie samej przyjemność. I tak wpadłam na pomysł podróży solo - Neapol skradł mi serce,  
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
skradła mi tez serce Procida,
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
a kiedy wsiadałam na prom oczy miałam pełne łez - w ciągu kilku dni spełniło się tyle moich marzeń.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Żal było mi zostawiać to niezwykłe miasto, ale obiecałam sobie, że wrócę i że
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
częściej będę podróżować solo.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie 2022
Moja druga książka, skusiła niektórych, by zawitać do Marradi i przekonać się, czy to wszystko, o czym piszę, to rzeczywiście prawda. Mam nadzieję, że w przyszłości takich spotkań będzie więcej. 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Po moim powrocie z Neapolu rodzina znów zebrała się w komplecie. Powoli pakowaliśmy walizki, ale najpierw pojechałam do Chianti, by asystować pewnej młodej parze w ich ślubnym TAK.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
I tak oto przyszedł czas naszych największych od lat wakacji - tak jak marzyli chłopcy - wakacji zagranicznych. Naszym celem była Francja. 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Odwiedziliśmy Giverny, a ja zachwycałam się moim ulubionym impresjonizmem. 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Wszystkich nas zauroczyło Honfleur,
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
i Kanał La Manche oraz
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Rouen, które było naszą pierwszą bazą wypadową,
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Poruszyły nas do głębi plaże D-Day - najbardziej Omaha Beach i w końcu... 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Zachwycił nas ocean! Spędziliśmy trzy dni na półwyspie Quiberon i podziwialiśmy - czasem z przestrachem - moc i siłę wielkiej wody!
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Po powrocie do Biforco nadal cieszyliśmy się piękną pogodą, a ja korzystałam z każdej wolnej chwili nim jesienny sezon ruszył z kopyta. 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
W połowie września asystowałam przy jeszcze jednej ślubnej ceremonii i wzruszałam się do łez. To były wyjątkowe chwile.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
W drugiej połowie września do Marradi powrócili stali bywalcy i oddali się z ufnością naszym warsztatowym planom, które starałyśmy się wzbogacić do granic możliwości - tu żywe obrazy w Modiglianie.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Był oczywiście trekking, 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
było gotowanie i wiele wzruszających chwil.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Wraz z nastaniem jesieni blog znów zmienił okładkę.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Po zakończeniu warsztatów do Marradi powrócili inni Goście - ja takich nazywam "recydywistami" i taką recydywę kocham! Niestety nie wszystkich tegorocznych "recydywistów" mam na zdjęciach.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Na scenę wszedł październik, Marradi szykowało się do kasztanowych sagr, a ja...
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
znów wpadłam w warsztatowe tryby, które zdecydowanie przeszły do historii. Nie pamiętam, kiedy tak dużo się śmiałam!
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Marradi raczyło kasztanami i winem, do Marradi wpadło jeszcze kilku "recydywistów", a ja 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
ruszyłam pełną parą do pracy nad końcówką książki.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Jesienią do Marradi powróciła T. i razem wystartowałyśmy na szlak.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Z chłopcami natomiast powróciłam do Florencji, by razem podziwiać wystawę Eschera. 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Tak pięknej jesieni jak ta w 2022 nie pamiętam, odkąd żyję w Toskanii. Ciepło rozpieszczało nas jeszcze długo w listopadzie, a łąki uparcie obsypane były kwieciem.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Dwa ostatnie trekkingi, które zafundowałyśmy sobie z T. to był spektakl nad spektaklami, 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
a ostatni z nich nazwałyśmy całym koszykiem wisienek. Mam nadzieję, że znów wiosną ruszymy razem na szlak!
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
W listopadzie dużo wędrowałam też sama, łapczywie korzystałam z wolnego czasu, a praca nad książką pochłaniała mnie bez reszty!
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Odwiedziłam wiele wspaniałych miejsc - tu Villa Gamberaia,
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
i do znudzenia zachwycałam odkryciami artystycznymi.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Jesień zaczynała się starzeć i z hojnością obdarowywała nas pięknymi wschodami i zachodami słońca.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Grudzień był dziwnym czasem: czasem powtarzania badań i częściowego oddechu, czasem przykrych niespodzianek i czasem bardzo intensywnego pisania.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
W Domu z Kamienia znów ubraliśmy choinkę,
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
a na ścianie jeszcze raz zawisł kalendarz adwentowy. 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Ostatni raz zmieniła się też okładka bloga.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Tomek rozkochał się w grze na banjo i razem z Mikołajem zagrali w szkolnym koncercie. 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Ja jeszcze kilka razy wróciłam do Florencji - ze względu na pracę, na światełka, na elfy, ot tak... co przypłaciłam też utratą portfela i wszystkich dokumentów.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Wszystko dookoła zestroiło się świątecznie i tak nadeszło... 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
kolejne Boże Narodzenie w Domu z Kamienia.
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
Na międzyświąteczną wycieczkę pojechaliśmy do Perugii, 
Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022
a ja jeszcze do ostatnich chwil tego roku pracowałam nad książką i odkrywałam to, co nieznane... 

I tak oto rok 2022 - rok kontrastów - dobiegł do mety...

Planów nie robię, nie stawiam sobie założeń, ale mam wiele marzeń! Chciałabym być zdrowa i żeby zdrowa była cała moja rodzina. Chciałabym, aby Tomek zdał maturę i zaczął takie studia jak sobie wymarzył, żeby w nowym miejscu znalazł przyjaciół i grono ludzi, którzy podzielą jego pasje. Chciałabym, aby Mikołaj spełnił swoje podróżnicze plany, żeby dalej rozwijał skrzydła i pielęgnował w sobie "świrusa bobasa", którego uwielbiamy. Chciałabym, żeby Paw wytrwał w tym, w czym trwa, żeby nic tego nie zachwiało. Żeby Mario był zdrowy i jak najczęściej się śmiał z beztroską jak dawniej. Chciałabym napisać czwartą książkę, plan na piątą też już mam. Chciałabym odbyć kilka podróży, chciałabym znów przejść tysiące kilometrów, chciałabym popłynąć na wyspę, wrócić do Neapolu i do Abruzzo i do Marche... 

Mam nadzieję, że zaplanowane warsztaty udadzą nam się pięknie, że chętnie będziecie sięgać po moje książki, że może ktoś skusi się, by przy mojej asyście stanąć na włoskim, ślubnym kobiercu, mam nadzieję, że nadal będziecie chcieli uczyć się ze mną języka włoskiego, że Marradi przybędzie nowych "recydywistów", że powróci Mama ze Świtą i że będziecie nadal zaglądać do Domu z Kamienia. 

Przed nami rok urodzin "nijakich" - tylko Mikołaja będą jakieś, bo ostatnie dziecięce. 2023 to rok kiedy minie dziesięć biforkowych lat. Rok Tomka matury. Rok, w którym ukaże się trzecia książka. Oby to był dobry rok! Niech niesie nas sprzyjający wiatr!

Kiedy sierpniowym świtem opuszczałam mój pokój noclegowy w Neapolu na pamiątkę sfotografowałam półkę z książkami. To wtedy wpadł mi w oko ten właśnie tytuł: "Chi ha paura muore ogni giorno" - Kto się boi umiera każdego dnia. Postanowiłam wtedy, że nie będę się bać. Oczywiście różnie mi to wychodzi, ale staram się, bo strach - tak jak już mówiłam składając Wam świąteczne życzenia w radio 357 - to okropny kompan w życiu. 

I dziś też takie są moje życzenia noworoczne: 

OCZYWIŚCIE WSZYSTKIM NAM ŻYCZĘ ZDROWIA! JESZCZE GŁOŚNIEJ NIŻ W ZESZŁYM ROKU: ZDROWIA! ZDROWIA!
ALE ŻYCZĘ WAM RÓWNIEŻ I SOBIE SAMEJ - ŻEBYŚMY SIĘ NIE BALI. NIE BALI TEGO, CO JUTRO, NIE BALI WYCHODZIĆ ZE STREFY KOMFORTU, NIE BALI SZCZEROŚCI, NIE BALI MARZYĆ, NIE BALI SIĘGAĆ PO TO, CO NIEMOŻLIWE, ŻEBYŚMY SIĘ NIE BALI ZAUFAĆ, NIE BALI PROSIĆ O POMOC, JEŚLI TRZEBA, ŻEBYŚMY NIE BALI SIĘ IŚĆ POD WIATR, ŻEBYŚMY NIE BALI SIĘ BYĆ SOBĄ, ŻEBYŚMY POPROSTU NIE BALI SIĘ ŻYĆ!

PIĘKNEGO ROKU 2023!
FELICE ANNO NUOVO!

Dom z Kamienia blog - podsumowanie roku 2022

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

4 komentarze

  1. Dziękuję za przepiękne życzenia, Kasiu! Ja Tobie także życzę wszystkiego najlepszego i najpiękniejszego, spełnienia Tych wszystkich marzeń, o których napisałaś! Zdrowia przede wszystkim, dla Ciebie i Twoich najbliższych! I pogody ducha, niech Ci jej nigdy nie brakuje! I niech nadchodzący rok będzie dla Ciebie jeszcze lepszy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ❤️🙏 wszystkiego co najlepsze 🫶

      Usuń
  2. I oczywiście się popłakałam ze wzruszenia.
    Tobie Kasiu, Twoim Bliskim, Przyjaciołom, Znajomym i Wszystkim wpadającym do Domu z Kamienia oraz do Kuchni w Kamiennym Domu życzę tego wszystkiego, co Ty Kasiu oraz tego, żebyśmy mieli wiarę w siebie, w swoje możliwości i żebyśmy Wszyscy mogli żyć w Pokoju.
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję. Ode mnie również życzenia zdrowia, spełnienia marzeń, pięknych podróży, wspaniałych chwil z dobrymi ludźmi wokół. Aby ten Nowy 2023 był lepszy, zdrowszy, spokojniejszy. Pozdrawiam Ciebie Kasiu, Twoich bliskich i wszystkich czytelników. Basia :)

    OdpowiedzUsuń