Czas dla siebie - zupełna nowość

poniedziałek, sierpnia 08, 2022

Dom z Kamienia blog Kasi Nowackiej 

Niesamowite było to, że choć postanowiłam sobie - nic nie muszę, z niczym się nie napinam, odpoczywam, to zrobiłam tak wiele, że tylko wbić mi medal w klapę. I wyspałam się za wszystkie czasy i zjadłam dobry obiad i "naprawiłam" ogródek, bo dwa krzaki pomidorów razem z tyczkami runęły pod ciężarem owoców i dopisałam dwa rozdziały książki i zrobiłam trochę pomidorowych przetworów z eksperymentalnego przepisu i posprzątałam co nieco i pranie trzasnęłam i w tym wszystkim miałam czas na - jak to mówi Mikołaj - "zbijanie bąków". Co za cudowny dzień!

Och! I jeszcze czas miałam na pogadanie przez telefon - co u mnie w codziennym pędzie i życiu na czas wcale nie jest normą, a wieczorem wypiękniłam się na spokojnie i ruszyłam do Marradi na ostatni wieczór z marradyjskimi Gośćmi i na coroczny pokaz mody. Teraz niemal każdego dnia coś się na placu dzieje i to po dwóch latach posuchy jest radość wielka! Ze wszystkich naszych imprez jeszcze tylko Noc Czarownic nie została przywrócona do letniego kalendarium, ale mam nadzieję, że za rok i to się zmieni. 


Nadziwić się nie mogłam taką produktywnością, taka ilością wolnego czasu - czasu dla mnie. Wygląda na to, że nawet jeśli moje dzieci są bardzo samodzielne i nie domagają się uwagi, to jednak większą część mojego czasu poświęcam właśnie im. I choć tęsknię za nimi jak wariat, to w tym wszystkim jest mi dobrze. Czas poświęcony sobie samej to największy luksus. 

Tymczasem co u chłopców...
Tomek odkrywa nowe miasto i dopiero wczoraj tak naprawdę znalazł czas, żeby zdać mi szczegółową relację. Zdjęć wysłał garstkę, bo Tomek ma alergię na telefony i nowoczesność w ogóle. Te, które dostałam przedstawiały włoskie akcenty w jakimś zacnym muzeum. Znajome nazwiska, na widok których Tomek się rozczulił. A ja pomyślałam, że chyba zrobiłam kawał dobrej roboty, bo jeśli dziecko podróżuje już samo i z własnej woli odwiedza muzea, podziwia sztukę, to to jest naprawdę coś fantastycznego. 

Mikołaj natomiast krąży od jednej Babci do drugiej, odwiedza stare kąty i odkrywa chyba przy tym, że jest bardziej "zitalianizowany" niż myślał. Mam nadzieję, że wróci z dobrymi wspomnieniami, że zobaczy dużo nowego i jednocześnie też doceni, że na codzień żyje w wyjątkowym miejscu. 

Dom z Kamienia blog Kasi Nowackiej
Dom z Kamienia blog Kasi Nowackiej

Przed nami kolejny sierpniowy tydzień. Mam zamiar dalej celebrować tylko mój czas. Cieszyć się ciszą i samotnością. Mam kilka ambitnych planów na najbliższe dni, ale nie wiem ile z nich uda mi się zrealizować, bo przecież w tym wszystkim jest też praca. 

Pogoda jest piękna, ale zieleń już zmęczona. Pomidorów część w słoiczkach już zamknięta, może uda się to samo zrobić z jeżynami... Niech to będzie dobry tydzień!

SŁOICZKI to po włosku BARATTOLI lub VASETTI 

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

3 komentarze

  1. A nie bierze Pani pod uwagę, że niekoniecznie, to wyjątkowe miejsce musi być też takie dla chłopców? Może dla któregoś z nich to będzie Polska , może inny kraj. Nie można narzucać dzieciom swojego światopoglądu .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę czytać ze zrozumieniem. Mikołaj właśnie dopiero teraz docenia jak dobre ma życie we Włoszech. Wyjechanie na chwilę to spojrzenie na wszystko z innej perspektywy. Poza tym ja dzieciom niczego nie narzucam i oni dobrze wiedzą, że mogą żyć gdzie chcą. Co ciekawe im są starsi tym Italię bardziej doceniają. A co będzie za iks lat, czas pokaże. Poza tym Pani?Pana komentarz napisany jest agresywnym tonem. Znów to "nie można", to radzenie innym jak mają żyć i urządzanie im życia podpisując się pod wszystkim jako anonim.

      Usuń
  2. Wspaniale wychowałaś chłopaków :). Doceniają i miejsce, w którym się wychowali, i to piękno wokół siebie, które im pokazywałaś. A Tobie należy się teraz ten czas tylko dla siebie, pracujesz ciężko, zasługujesz na wypoczynek, na złapanie drugiego oddechu, bo że nie spoczniesz na laurach to nie wątpię, za chwilę energia znowu będzie Cię rozsadzać :).

    OdpowiedzUsuń