Lekarstwa na smutki
czwartek, lipca 17, 2014
16 lipca 2014, Mulino
Czytelnicy często piszą mi, że poprawiam im humor, że przywracam chęci do życia i wiarę w marzenia. To dla mnie najpiękniejsza nagroda. Jednak nawet ja mam momenty słabości, smutku i żalu, do którego tylko czasem się przyznaję, od tego nie uwolni nawet dom z kamienia.
Kiedy mi źle tak jak dziś z pomocą przychodzą dzieci ze swoją radością, pies (nie mój) ze swoją intuicją, notes z pustymi kartkami, gotowymi na przyjęcie tego, co mi w duszy zalega i kieliszek schłodzonego prosecco. Do tego promienie słoneczne, które otulają szczelnie, rozgrzewają od środka...
Przy stoliku obok baru siada 12letnia na oko blondyneczka, śliczna jak z obrazka, jak porcelanowa laleczka. Ona ukradkiem zerka na mnie, ja na nią. Ciekawe co sobie o mnie myśli. Ja patrząc na nią widzę troszkę siebie sprzed ćwierć wieku. Beztroską, roześmianą, z włosami wypalonymi od słońca, z rumianymi policzkami, z szubrawym spojrzeniem. Kiedy je kanapkę z prosciutto podrygują jej nawet srebrne kolczyki w uszach. Co za zjawisko! Nazywa się Sara, wiem - bo to przecież prowincja, wszyscy się znają. Śliczna, mała Sara sprawia, że znów się uśmiecham, smutki minęły. Do następnego razu...
Ale żeby nie było tak smętnie, to jeszcze anegdotka Naili.
Z życia Mulino.
"Wyobraź sobie była tu wczoraj kobieta na kolacji i zachwycała się bardzo moimi psami. (Naila ma dwa labradory jeden jest czarny, drugi "czekoladowy". Przez całe dnie szaleją w rzece i dają się rozpieszczać gościom Mulino). To znaczy tak naprawdę to zachwycała się jednym, bo nie zorientowała się, że to są dwa różne i skomentowała do swoich współbiesiadników:
- Patrzcie ten pies jak wysechł to zmienił kolor i zrobił się brązowy."
PIES to po włosku CANE
Spodobał Ci się tekst?
Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:- Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
- Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
- Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.
0 komentarze