Abruzzo czyli moje wielkie, wyczekane wakacje - akt V - Valle dell'Orfento i Eremo di San Bartolomeo

piątek, września 10, 2021

Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta

Wodospad był wręcz nieprawdopodobny. W pierwszej chwili pomyślałam - ależ on musi wyglądać pełen wody wiosną po zimowych roztopach. Zaraz potem jednak przyznaliśmy zgodnie z Tomkiem, że wyjątkowy był właśnie teraz, w tamtym momencie. Woda spadała z lekkością puchu, jedwabiu, z lekkością nut najmilszej muzyki. Woda muskała tylko delikatnie omszałe głazy, głaszcząc soczystą zieleń, rozpryskując się na milion mikro kropelek, ledwie dostrzegalnych dla oka. 
To był prawdziwy cud, cud który syndrom Stendhala wywołał w Mikołaju... 
Nigdy w życiu natura nie poruszyła go do tego stopnia. Serce Wikinga było rozedrgane jak struny jego gitary. 

Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta

Sobota miała być jedynym pogodowo kapryśnym dniem w czasie naszych wakacji. Zapowiadano, że deszcz i burze nadciągną z przytupem już około obiadu i zostaną z nami do "po kolacji". Dlatego jeszcze wieczorem dnia poprzedniego zapowiedziałam, że musimy wymaszerować z domu jak najwcześniej się da, by wykorzystać bezdeszczowy czas maksymalnie. Potem miałam zamiar przeznaczyć czas na pisanie, w myśl zasady: nie ma tego złego...

Szczęśliwie nikt wczesnej pobudki nie oprotestował, szczęśliwie też deszcz zrobił po swojemu i okazał się wielkim łaskawcą. Popadało lekko dopiero kiedy już siedzieliśmy przy stole, po dwóch widowiskowych trekkingach. Popadało może przez godzinę, więc komputer pozostał w torbie nietknięty, a my już przed kolacją pojechaliśmy na spacer po okolicznych miasteczkach. 

Kolejny dzień wakacji udał nam się na medal i znów to, co widzieliśmy, godne było poematów. 

Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta

Pierwszym punktem wyprawy była dolina Orfento, niezwykły rezerwat, którego największą atrakcją jest spektakularny kanion.  
Valle dell'Orfento znajduje się w samym sercu Parco della Majella. Rezerwat oferuje kilka szlaków, ale wszystkie biorą początek w niezwykle urokliwym miasteczku Caramanico Terme. Aby przejść szlakiem delle Scalelle - ten, który my wybraliśmy i być może również innymi, trzeba zarejestrować się najpierw w Centro Visita della Valle dell'Orfento. 
Pracownicy parku są bardzo pomocni, udzielą cennych rad i chętnie pokierują w najciekawsze miejsca. 

Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta

Byłam zachwycona i kolejny raz w czasie tych krótkich wakacji dusza piała peany pochwalne dla Abruzzo. Na tak niewielkim terenie tak nieprawdopodobna różnorodność. Po surowości Rocca Calascio przyszedł czas na intensywnie zieloną dolinę rzeki Orfento, dolinę, która jako jedyna w całej Majelli nigdy nie wysycha, nawet po upalnym lecie. To zdecydowanie wyróżnia ją na tle innych kanionów, których tu nie brakuje. 
Szlak Scalelle to łatwa i niezwykle widowiskowa trasa, która prowadzi przez miejsca, tak bajkowe, że człowiek zadaje sobie pytanie: gdzie pochowały się elfy??
Bujna flora przywodzi na myśl ogrody botaniczne, zieleń tak intensywna, jakbyśmy nie byli pod gołym niebem tylko w oranżerii ogrodu botanicznego i do tego skały po bokach tak wysokie, jakby były drapaczami chmur, jakby się gdzieś tam hen hen nad głową prawie dotykały. 
Nieprawdopodobieństwa...

Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta
Dom z Kamienia, wakacje w Abruzzo - Valle d'Orfenta

Przeszliśmy całą trasę i nim nastało południe wróciliśmy do miasteczka. Popatrzyliśmy w niebo, na którym nic nie wróżyło żadnego deszczu i postanowiliśmy wędrować dalej. Tak oto przenieśliśmy się o kilkanaście kilometrów, znów zaparkowaliśmy samochód i ruszyliśmy szlakiem w zupełnie innej scenerii do wykutej w skale pustelni. 

San Bartolomeo eremo - Abruzzo, Dom z Kamienia blog
San Bartolomeo eremo - Abruzzo, Dom z Kamienia blog
San Bartolomeo eremo - Abruzzo, Dom z Kamienia blog

W pół godziny zmieniliśmy i wystrój i klimat. Rześkie powietrze kanionu zastąpiło znów palące słońce. Dookoła rozciągały się malowane złotymi trawami łagodne wzgórza poprzecinane skalnymi półkami. Było inaczej, ale nadal zachwycająco.

San Bartolomeo eremo - Abruzzo, Dom z Kamienia blog
 
Szlak do Eremo di San Bartolomeo in Legio od strony Roccamorice to ledwie pół godziny w jedną stronę. Najpierw łagodnie, potem coraz bardziej stromo w dół, co zapowiada siódme poty w drodze powrotnej.
Pustelnia powstała w XIII wieku. To tutaj pod koniec tego samego stulecia spędził czas na modlitwie i wyciszeniu Pietro da Morrone, przyszły papież Celestyn V - jego cela istnieje do dziś.
Eremo zachowało się po dzisiejsze czasy w doskonałym stanie, nad wejściem nadal dobrze widoczny jest fresk. 
Miejsce jest niewiarygodne, magiczne. Mistycyzm i natura. Niezwykłość.    
Szlak oczywiście jest dłuższy, można nim wędrować dalej, można też do San Bartolomeo przybyć z innych punktów. My jednak co jakiś czas spoglądaliśmy w niebo, które powoli powoli zaczynało zasnuwać się chmurami. 
Deszcz w końcu przyszedł, ale w momencie kiedy już siadaliśmy w domu do obiadu. Dzień był znów udany, bo udało nam się wzbogacić wspomnienia o dwie piękne wyprawy, o kolejne niezapomniane widoki, bo byliśmy w miejscach o jakich wcześniej nam się nie śniło...

San Bartolomeo eremo - Abruzzo, Dom z Kamienia blog
San Bartolomeo eremo - Abruzzo, Dom z Kamienia blog
San Bartolomeo eremo - Abruzzo, Dom z Kamienia blog
San Bartolomeo eremo - Abruzzo, Dom z Kamienia blog
San Bartolomeo eremo - Abruzzo, Dom z Kamienia blog
San Bartolomeo eremo - Abruzzo, Dom z Kamienia blog
San Bartolomeo eremo - Abruzzo, Dom z Kamienia blog
San Bartolomeo eremo - Abruzzo, Dom z Kamienia blog
San Bartolomeo eremo - Abruzzo, Dom z Kamienia blog
San Bartolomeo eremo - Abruzzo, Dom z Kamienia blog
San Bartolomeo eremo - Abruzzo, Dom z Kamienia blog
San Bartolomeo eremo - Abruzzo, Dom z Kamienia blog

Zbliżam się już małymi kroczkami do końca opowieści o naszych wakacjach. Rozciągnęło się to moje bajanie dłużej niż samo ich trwanie, ale nie mam zamiaru nigdzie się spieszyć. 
Za kilka dni chłopcy znów ruszą do szkoły, za kilka dni pokażę efekty mojej pracy we Florencji, ale wcześniej zabiorę Was jeszcze do miejsca, które poruszyło mnie do głębi, gdzie syndrom Stendhala dał o sobie znać zupełnie na poważnie. 
Tymczasem dobrego dnia i pięknego wrześniowego weekendu. 

PUSTELNIA to po włosku EREMO (wym. eremo)

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

4 komentarze

  1. Ale pięknie. Zachwycam się patrząc na zdjęcia a na żywo chyba padłabym z zachwytu. Tak jak Pani uwielbiam zachwycać się pięknymi wyjątkowymi miejscami ale i codziennymi małymi skarbami bo życie jest za krótkie żeby oszczędzać sobie zachwytów 😉. Pozdrawiam serdecznie Karolina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie:) zachwycam sie kazdego dnia drobiazgami, wiec po tym co widzialam teraz nadal bazują mi w głowie emocje:)

      Usuń
  2. Cuda , cuda , cuda ! marysia

    OdpowiedzUsuń