Majowa codzienność

środa, maja 26, 2021


Trzeba nazbierać kwiatów sambuco - nasuszyć na zimowe napary i nastawić na syrop - pomyślałam fotografując białe kwiaty w drodze do moich cyprysów. W zeszłym roku się zgapiłam, więc w tym roku sama sobie przypominam, żeby znów wśród natłoku spraw nie uciekło. 

A tych spraw teraz tyle, że głowa boli od myślenia. Marzę o tym, żeby choć przez dwa dni nic nie musieć. Przychodzą takie momenty, kiedy permanentny brak wakacji daje mi się we znaki. Ile to już czasu? Ile lat bez wakacji? A może ja już nawet nie umiem się nawet "wakacjować"? 
Czasem mam wrażenie, że dla mnie wakacje będą w innym życiu. Z drugiej strony jestem dowodem na to, że bez wakacji też da się funkcjonować, wystarczy dobre i piękne otoczenie. 
Ale żarty żartami. Trzeba tu coś wykombinować.

Kasia z Domu z Kamienia blog o życiu w Toskanii

W tle już słychać tik tok końcowego odliczania szkoły. Jak ja się cieszę, że teraz poranki będą tylko dla mnie i może czasem nawet bez budzika. Cieszę się, że chłopcy odpoczną. Jeszcze ten tydzień mocno wariacki, ale już następny od święta republiki przynajmniej oni zaczną zwalniać, przechodzić na niższy bieg.

Kasia z Domu z Kamienia blog o życiu w Toskanii

Wiatr, który wczoraj targał włosy, dziś już dał sobie spokój. W dolinie znów zapanował spokój, aura jest piękna i czas ruszyć do ogródka - w myśl zasady "pańskie oko konie tuczy".  
Słońce już ma być stabilne, a i temperatury wreszcie bardziej letnie. 

Chodzi mi trekking po głowie, w najbliższych dniach też Florencja w planach i jeszcze to i tamto, ale chwalić się będę po fakcie. Gór bardzo potrzebuję, bo taki marsz do cyprysów, to już nawet nie porządny trekking, skoro nawet buciorów nie zakładam. Znam na pamięć każdy kamyk i szyszkę, więc ganiam tam już w balerinkach i sukienkach. 
Inspiruje mnie bardzo taki jeden szlak... Trzeba pomyśleć o tym na serio. Trzeba ten pomysł zrealizować, a nie tylko o nim myśleć.

Dobrego dnia! A dodatkowo w tym wyjątkowym dniu Mamom w Polsce - MOJEJ MAMIE przede wszystkim - ZDROWIA, UŚMIECHU i SIŁY!

SYROP to po włosku SCIROPPO (wym. sziroppo)

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

2 komentarze

  1. Jak zdążysz, to pozbieraj czarny bez dzisiaj, jutro. Zbierany podczas majowej pełni ma wielką moc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Cenna wiedza, dziś będę zatem zbierać. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń