Faenza - tysiące kroków, okulary i kilka drobnych smutków

piątek, kwietnia 02, 2021

Faenza, Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech

Chłopcy obydwaj wyposażeni są już w nowe okulary i to jest zdecydowanie najważniejsza kwestia. Nie wszystko wprawdzie poszło tak jak planowałam albo raczej niewiele poszło tak jak planowałam, jednak nie ma co się nad tym dłużej zastanawiać, bo niczemu to nie służy tylko frustracje potęguje. 

Do wielu trudności już się przyzwyczaiłam, ale czasem dzieje się tak, że znowu człowiekowi lekko ramiona opadają. 

Nałaziliśmy się wczoraj po Faenzy jak wariaci...  Szkoda, że stravy nie uruchomiłam! Tak to już jest, jeśli ktoś zdany jest na publiczną komunikację. Nigdy na brak samochodu nie narzekam. Uważam, że spokojnie można poradzić sobie bez, ale wczoraj ten fakt dał nam mocno w kość. Wszystko dobrze, kiedy człowiek porusza się od miasta do miasta, ale jak już musi pojechać gdzieś na peryferie... Było minęło. Są okulary i na jakiś czas spokój. 
 
Faenza, Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech

Faenza przywitała nas latem i aleją dobrze już zielonych kasztanów z kwiatami tuż tuż gotowymi do kwitnięcia. Jeśli lato było u nas w Marradi, to co dopiero na nizinie. Nawet nie chcę patrzeć na prognozy, które straszą nas za kilka dni. Zaklinam niebo i ziemię, żeby to była jakaś pomyłka, spóźniony żart primaaprilisowy. 

Faenza, Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech

Po tym wczorajszym dniu dopadło mnie takie zmęczenie, że wieczorem nie miałam siły wstać od stołu. Chłopcy już dawno poszli do swoich spraw, a ja siedziałam bezmyślnie, na pół żywa nad kubkiem herbaty. Tak, herbaty... Musiałam być naprawdę zmęczona, że zachciało mi się mocnej, cytrynowej herbaty. 
Dziś muszę się zebrać w sobie. Mam jeszcze do ogarnięcia zakupy na te kilka dni. Pal sześć święta, ale jeśli prognozy na wtorek się sprawdzą mam zamiar protestować i zaryglować się w domu do czasu aż się pogoda ogarnie! A zatem trzeba uzbroić się w zapasy i znowu sprzątnąć kwiaty do piwnicy, bo szlag je trafi.

Faenza, Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech

Jestem optymistką - niepoprawną optymistką, nawet jeśli w szklance jest tylko kilka kropel, to ja zawsze widzę całkiem sporo. Cieszę się z drobiazgów i zachwycam wszystkim dookoła. Jestem chyba silna, chyba raczej na pewno. Nawet jak się potknę, przewrócę, pokaleczę kolanka, to wstaję otrzepuję - powinnam dodać poprawiam koronę, ale takiej nie mam na stanie - i idę dalej. Tylko wczoraj tak mi się słabo zrobiło i ciężko, że miałam ochotę stanąć na środku ulicy i krzyknąć: "no niech mnie ktoś przytuli!"

Faenza, Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Faenza, Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech

Ale Faenza ładna, prawda? 
Zdjęcia tylko z telefonu, bo w tym wszystkim to by mi jeszcze Nikona na szyi brakowało, ale widoki tak czy inaczej miłe. Dedykuję je tym, którzy Faenzę z różnych względów kochają, a w Domu z Kamienia fanów ceramicznej stolicy jest chyba całkiem sporo!

Uprzedzam pytania i prośby o zdjęcia chłopców w okularach - nie ma takiej możliwości. Sfotografować nastolatka i MIEĆ ZGODĘ na opublikowanie zdjęć, to trzeba zdaje się użyć szantażu albo nie wiem jakich argumentów...

Dobrego dnia! 

OBJĄĆ, PRZYTULIĆ to po włosku ABBRACCIARE (wym. abbraczcziare)

Faenza, Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech
Faenza, Dom z Kamienia blog o życiu we Włoszech

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

8 komentarze

  1. Ściskam Kasiu wirtualnie. Samej też mi się przyda do kogoś przytulić, bo życie pisze czasem straszne scenariusze.
    Ola N.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasia, jesteś bardzo silną babką! Wiele osób na Twoim miejscu by wymiękło. Nie Ty jedna masz chwile zwątpienia, teraz chyba wszyscy je mają, a na pewno większość. A chłopcy wyglądają super w okularach! (tak piszę na zapas...)
    Kasia praska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))) Dziękuję:) Mam nadzieję, że kiedyś tam chłopców zdjęcia uda mi się przemycić:)

      Usuń
  3. Piękna ta Faenza i piękne foty, nigdy na dłużej się tam nie zatrzymałem i widzę że muszę nadrobić. Ciekawe czy mi też chłopcy nie dadzą się sfotografować :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękna piękna!!! A co do chłopców to bardzo jestem ciekawa! Ty musisz przyjechać:))

      Usuń
  4. Kasiu ściskam Cię serdecznie i przytulam mocno z Wodzisławia Sl.
    RADOSNYCH SWIAT WAM ZYCZE,ZDROWIA I WIOSENNEGO NASTROJU PRZEZ CALY ROK!

    Lucyna

    OdpowiedzUsuń