A gdyby tak...

sobota, listopada 28, 2020

Biforco, Castellone, Dom z Kamienia blog

- Pusia wyobraź sobie, że jutro budzisz się, a na świecie poza tobą nie ma nikogo. Świat jest taki jak był, ale wszyscy ludzie zniknęli. Co robisz? - takie pytanie rzucił Tomek gdy byliśmy gdzieś w połowie naszej piątkowej wyprawy...
- Najpierw jest mi smutno, że was nie ma. Potem, kiedy już ochłonę zaczynam zabezpieczać sobie prowiant na jak najdłuższe przetrwanie. A ty?
- Ja też. Potem wypuściłbym zwierzęta. Na przykład jakieś krowy zamknięte, psy.
- To i ZOO też trzeba byłoby otworzyć.
- Potem zorganizowałbym sobie broń.
- Po co broń skoro jesteś sam na świecie?
- Jak natura przejmie już cały świat, to żeby bronić się przed dzikimi zwierzętami.
- Świat zdziczałby bardzo szybko. Wystarczy przypomnieć sobie co było wiosną w czasie kwarantanny.


- A gdzie byś Pusia poszła?
- Pochodziłabym po Italii.
- Nie chciałabyś iść dalej??? 
- No dobrze... Pochodziłabym po Europie. Doszłabym nad ocean. Ale najbardziej to jednak po Italii. A ty? 
- Ja poszedłbym zobaczyć strefę 51.
- Najpierw musiałbyś przepłynąć ocean!
- To wybrałbym drogę przez Azję i dostałbym się najpierw na Alaskę. Musiałbym jakiś samochód sobie załatwić. 
- Ciekawe na ile wystarczyłoby paliwa? Pomyśl, że powoli powoli wszystko przestałoby normalnie funkcjonować. 
- Albo konia. Konia to bym sobie wziął na pewno i psa. 
- Może muła i takie coś co ciągną wiesz... coś jak sanie jeśli miałbyś wędrować przez Syberię. 


- Co byś jadł? 
- Od czasu do czasu zabiłbym jakąś krowę.
- Krowa duża. Nie zjadłbyś jej całej. Musiałbyś najwyżej osiąść gdzieś na dłużej, bo bez sensu takie marnotrastwo. Kto wie czy działałby prąd albo przez ile jeszcze czasu działałby bez obsługi ludzi, a zatem może nie miałbyś nawet lodówki. Lepiej już ustrzelić jakąś kaczkę.
- Pusia! Kaczki w życiu bym nie zabił. 


- O! I jeszcze wiesz co Pusia? Wziąłbym sobie z muzeum jakieś znane dzieło sztuki. 
- I co? z Giocondą na tych saniach maszerowałbyś przez Syberię na Alaskę?
- Gioconda za duża. 
- Wcale nie jest duża - rozkładam ręce - o taka mniej więcej. 
- To jednak za duża.
- Mógłbyś sobie wziąć jakiś dzbanek Etrusków na przykład. 
- Dobry pomysł! Choć w sumie... Po co mi taki gadżet skoro i tak nie można go nikomu pokazać?
- Ale z tym muzeum to ciekawe. Można byłoby wejść i wziąć sobie na przykład jakieś piękne zabytkowe odzienie.
- I koronę królowej! 
- Albo ciekawie byłoby sobie pomieszkać w jakimś ładnym palazzo
- Trzeba pamiętać Pusia, że nikt by nie czyścił kanałów, więc w miastach szybko zaczęłoby trochę zalewać. 
- Czyli jak zawsze w górach byłoby najlepiej... Popatrz jakie światło. Idziemy, gadamy, ale czy widzisz jak jest pięknie? 
- Widzę Pusia, widzę...

Marradi - Biforco, Dom z Kamienia blog
Marradi - Biforco, Dom z Kamienia blog
Marradi - Biforco, Dom z Kamienia blog
Marradi - Biforco, Dom z Kamienia blog
Marradi - Biforco, Dom z Kamienia blog
Marradi - Biforco, Dom z Kamienia blog
Marradi - Biforco, Dom z Kamienia blog
Marradi - Biforco, Dom z Kamienia blog

Kawa już wystygła, wiem, wiem... Będzie na poobiednią lekturę. Spacer mieliśmy we dwoje tak piękny, że słów brak. I pewnie mogłabym napisać coś więcej, ale czas się znów skrócił. Obiad na kuchni pyrkocze i mam teraz nadzieję na spokojną dalszą część soboty. Jutro opowiem Wam o tym dlaczego nie spałam pół nocy i jak minęło moje spotkanie w gminie. Kciuki w najbliższych dniach tak czy inaczej milo widziane.

Odpoczywajcie!   

NIKOGO NIE MA to po włosku NON C'È NESSUNO (wym. non cze nessuno)

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

4 komentarze