Króliki doświadczalne

niedziela, marca 08, 2020


- Pusia traktują nas jak króliki doświadczalne - Tomek dawał upust swojej frustracji po pierwszej lekcji on-line.
- Bo to wyjątkowa sytuacja, czegoś takiego jeszcze nie było i siłą rzeczy jesteście królikami doświadczalnymi. Nie można mieć do nikogo pretensji, każdy próbuje robić co w jego mocy, a sytuacja dla wszystkich jest trudna. 
- Teraz mamy jak w Australii - skwitował refleksyjnie.
- Lepiej tak, niż żeby mieli potem przedłużyć rok szkolny do lipca, prawda?

Tomek opowiedział mi o dzieciach żyjących na australijskich farmach i zaraz humor mu się poprawił. Pierwsza lekcja on-line rzeczywiście nie była sukcesem, ale już druga i trzecia poszły całkiem dobrze. Nie jest łatwo znaleźć nagle platformę, opracować system, podłączyć wszystkie dzieciaki... Dla mnie to i tak cud, że jakoś to wszystko organizują. Ciekawa jestem czy każdy kraj poradziłby sobie w tej sytuacji. Lekcje nie odbywają się wg normalnego planu, tylko niektóre realizowane są przez internet na żywo. To też sprawdzian odpowiedzialności dla dzieciaków, bo jednak wszystko teraz bazuje na ich zaangażowaniu i wkładanej indywidualnie pracy, by móc realizować program. Jednym słowem mamy namiastkę "homeschooling". 

Podejrzewam, że okres przymusowych wakacji zostanie przedłużony do początku kwietnia. Tomek natomiast już wczoraj powiedział: 
- Brakuje mi szkoły.

Mikołaj jeszcze bardzo nie tęskni, bo u niego to dopiero dwa dni bez szkoły, a dla Tomka zdaje się dwa tygodnie...
Miejmy nadzieję, że to wszystko co się dzieje będzie wkrótce tylko przykrym wspomnieniem. Tymczasem w Marradi na szczęście życie toczy się normalnie, tak jak zawsze, po staremu. Ludzie spacerują, robią zakupy, pracują, rozmawiają, chodzą do baru... 

My mamy na dziś wspaniały plan - górska wyprawa z kanapkami w plecaku! To takie moje prywatne świętowanie Dnia Kobiet. Tak jak nie przykładam wagi do wielu innych świąt, tak ten dzień - nie wiedzieć czemu - jest dla mnie szczególnie ważny i symboliczny. A zatem będę w najmilszym towarzystwie i w najmilszym miejscu, czego chcieć więcej?

I Wam drogie Czytelniczki też życzę wspaniałego "kobiecego" dnia! 

ZAANGAŻOWANIE to po włosku IMPEGNO (wym. impenio)

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

3 komentarze

  1. Dla Ciebie tez wszystkiego najlepszego bo jesteś wspaniałą kobieta i najlepsza mama.Podziwiam Twój kontakt z synkami./też mam dwóch tylko starszych/Pozdrawiam panów T ,M I M oby nie chorował bo z sercem nie ma żartów.Mój T dostał miesiąc temu rozrusznik.Marta uk

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu, dla Ciebie także samych wspaniałości:)
    A jak odniesiesz się do artykułu https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/bergamo-tak-umieraja-chorzy-z-koronawirusem-lekarz-ujawnia-prawde/6xkjrzv
    Wywiad z dr Macchini tłumaczyła i mówiła o nim na stories Agnieszka z @tasteandtravel_pl

    OdpowiedzUsuń
  3. https://tg24.sky.it/cronaca/2020/03/08/coronavirus-italia-facebook-daniele-macchini.html

    OdpowiedzUsuń