O zieleni, pikniku i pierwszym w tym roku brodzeniu w wodzie

czwartek, maja 02, 2019


Po kaprysach pogodowych kwietnia maj przywitał nas całkiem miło i z dnia wycisnęliśmy ile się dało. Z okazji święta pracy wszyscy postanowiliśmy porzucić na chwilę swoje zajęcia i razem spędzić dzień w zielonych objęciach natury. I tak wróciliśmy z piknikowym koszem nad Santerno, tu gdzie kończy się Toskania, a po omszałej skale spada bajkowo Rio dei Briganti. Zanim jednak rozłożyliśmy się z naszą ucztą u stóp wodospadu, jeszcze raz przespacerowaliśmy się wśród opuszczonych murów Castiglioncello. 


Krajobraz zmienił się od ostatniego razu. Mury częściowo schowały się wśród bzów i innych krzewów soczysto zielonych. Łąki rozciągające się poniżej rozkwitły jaskrami, a wzdłuż ścieżki tu i tam wychyliły się z cienia dzikie orchidee. 


Świat w zieleni wydaje się o wiele bardziej przyjazny, z zielenią dookoła wszystko jest jakby  łatwiejsze, zieleń wszechobecna podnosi na duchu, cieszy, daje siłę, nadzieję, wszystko zmienia. 


Zagrzmiało dwa razy, postraszyło czarną chmurą, ale koniec końców piknik udał się znakomicie, a dzieciaki zaliczyły pierwsze w tym roku brodzenie w wodzie. Sam wodospad natomiast zdobył uznanie wśród naszych Gości i został nawet uznany za "miejsce ulubione".


Wieczorem czekała na nas kolacja w zupełnie nowym miejscu... Ale o same kolacji i przede wszystkim o nowym miejscu opowiem jutro... albo innego dnia, bo teraz czas mnie niestety nagli. 
Już dawno obudził się nowy, majowy i bardzo pracowity dzień. Czas wracać do obowiązków. 

SPĘDZIĆ CZAS RAZEM to po włosku  PASSARE IL TEMPO INSIEME (wym. passare il tempo insieme)

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

3 komentarze

  1. Kasiu, niesamowite miejsce! Wiosna nawet piekniejsze niz latem(porownalam fotki z lata- 2018). Masz racje z ta zielenia w naturze, na mnie oddzialywuje podobnie. Widok pieknej, nasyconej, wiosennej zieleni, przepedzi nawet najczarniejsze mysli. Przynajmniej na krotki czas, ale to jest tez duzo warte:)
    Serdecznosci
    Malgosia Neuss

    OdpowiedzUsuń
  2. A cóż to za uroczy przebierańcy trafili się Wam po drodze? Pozdrawiam. Hanka

    OdpowiedzUsuń