Epifania tutte le feste le porta via.

niedziela, stycznia 06, 2019


- Mamusiu, patrz! Spalą nam Befanę! I co teraz będzie? - mały chłopczyk wołał przestraszony, kiedy pod ustawiony nad rzeką stos podkładano ogień.
- Nie, nie spalą. To znaczy spalą, ale nie tą prawdziwą, tylko kukłę.
- Na pewno? 
- Na pewno. Nie martw się. 
- Bo kto wtedy przyjdzie do nas w nocy?
- Zobacz Befana już sobie poszła, będzie miała tej nocy dużo pracy! Wszystkie dzieci na nią czekają.


Rzeczywiście pewnie wszystkie dzieci we Włoszech spały tej nocy wyjątkowo niespokojnie, wyczekując niecierpliwie poranka. Małe dzieci i te większe też. Choć czas mija nieubłagalnie to i w Kamiennym Domu przy kominku zawisły dwie skarpety z wizerunkiem starej wiedźmy, a tuż obok Tomek zostawił kieliszek wina i cząstki pomarańczy. Rankiem natomiast zwlókł się z łóżka już przed ósmą, co dla niego w wolny dzień jest godziną absolutnie nieludzką. Radość była ta sama, jak wtedy gdy byli małymi dziećmi i kiedy dopiero odkrywali uroki włoskiej tradycji.


Wczoraj wieczorem natomiast stało się zadość innej tradycji - naszej lokalnej tradycji. Do Biforco znów zawitała Befana (sami wiecie kto!), której tak jak rok temu i dwa lata temu osobiście pomogłam się „wystroić". 
Przed barem tłum ludzi, zapach grzanego wina, świeże, smażone piadiny i słodkości. Tradycja trwa już od dawna. Kiedyś dzisiejsi rodzice, przychodzili jako maluchy ze swoimi rodzicami i tak lata mijają, a Befana każdego roku wieczorem 5 stycznia niezmiennie do Biforco powraca. 


Impreza zakończyła się oczywiście stosem płonącym nad rzeką, gdzie kukła została spalona na znak odradzania się Matki Natury. Więcej o całej tradycji, o legendzie Befany pisałam już nie raz, więc nie będę się powtarzać, ale za to zapraszam Was na krótki filmik. Przeżyjcie z nami tegoroczną Befanę w Biforco!


Znane włoskie przysłowie mówi: Epifania tutte le feste le porta via, czyli Święto Trzech Króli kończy okres bożonarodzeniowy. Od jutra zaczyna się Karnawał, a na blogu wracamy do San Leo. Dobrego świętowania!

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

1 komentarze

  1. Viva la Befana :)
    Oby Befana zawsze taką dziarską i krzepką pozostała!
    Jestem kolejny raz w szoku, że maluszki nie boją się tego wizerunku.

    Wielkich marzeń i ich spełnienia w tym nowym roku Ci życzę Kasiu! Dobrego zdrowia i wielu, wielu powodów do uśmiechu na codzień 😘

    Uściski
    Asia C.

    OdpowiedzUsuń