Kasztanowe gaje, muzyka i jeszcze wiele więcej...

niedziela, lipca 05, 2015


Wiele jest wspaniałych imprez w okolicy, do wyboru do koloru, widziałam już tyle fest, że nawet wszystkich nie pamiętam. Jedne są bardziej widowiskowe, inne mniej, ale tak czy inaczej, wszystkie są wspaniałe, bo nasączone bogato lokalnym kolorytem. 


I o tym lokalnym kolorycie jest ten post, bowiem wczoraj było mi dane spędzić niezwykły wieczór pod tytułem: "Castagneto in musica" ... 
Bez chwili namysłu przyznam, że była to najpiękniejsza festa w jakiej do tej pory uczestniczyłam. Zorganizowana pod patronatem "strada del marrone", w miejscu tak niezwykłym, że aż wierzyć się nie chce, jakoby prawdziwe, z muzyką, z regionalnymi smakowitościami, z gwarem, zabawą, z dobrym towarzystwem. Z naturalnym spektaklem słońca żegnającego się z dniem, w atmosferze niemal bajkowej ... 
Co ja będę pisać! Zapraszam Was na zdjęcia, nawet jeśli zdjęcia w tej sytuacji to mało! Dlatego też wkrótce ukaże się również krótka video relacja, ale proszę Was o cierpliwość, materiał mam bogaty, zatem na to potrzeba ciut więcej czasu.  


Nim goście zasiedli do stołu

Lokalne piwo i słodkości! 
Okoliczności przyrody, dźwięk krowich dzwonków, które wkrótce zastąpiła muzyka na żywo.
W stronę Marradi
A dzieci znów po zielonych łąkach ...
Od kuchni
Smażone piadiny
Marradyjskie piwo - genialne - piszę to ja "niemiłośniczka" piwa
Sielsko, wiejsko ...
Strada del marrone del Mugello di Marradi - zapamiętajcie ten znak!

Uwielbiam to miejsce, jego zapach i smak, uwielbiam widok jaki mam przed oczami w każdym momencie mojego dnia, zielone pagórki i ludzi, którzy serdecznie się do mnie uśmiechają, uwielbiam to moje życie toskańskie, skromne i zarazem tak przebogate....

Orkiestra dęta - "Częściowo odłuszczeni":))
porchetta!
I na koniec słońce, które stanęło na wysokości zadania i pożegnało się z dniem podarowując nam niezwykły spektakl...
O 21.30 wciąż ciągnął sznur samochodów
Nowe międzynarodowe znajomości na toskańskiej prowincji, znów kolekcjonuję momenty...
Jeśli w przyszłym roku zawitacie w te strony w pierwszych dniach lipca, wstąpcie koniecznie do Marradi, nie przegapcie Castagneto in Musica...

TRAMONTO to znaczy ZACHÓD SŁOŃCA

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

10 komentarze

  1. Widoki az dech zapiera ,przecudne.A festa napewno byla swietna ,co widac na zdjeciach,az chcialoby sie tam byc.Pozdrawiam milej niedzieli Alicja

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie, smakowicie i radośnie. I jeszcze to cudowne słoneczko :) Co tu dużo pisać. Ach. Widać że impreza musiała być udana. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha ha ... a kobiety na traktory :)
    Impreza zdecydowanie udana. Wszystko wygląda tak apetycznie, że prawie czuję ten zapach i smak :) Swojsko, miło, radośnie ... chciałoby się tam być :) Z niecierpliwością oczekuję na video relację :)
    Pozdrawiam.
    Basia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze myślę sobie, jak to się dzieje, że tyle osób przybywa, że uczestniczą, że im się chce. Zawsze patrzę przez pryzmat krajowy i lokalny u nas też się dzieje ale często nie bywamy, żeby nie byc obgadanym, nie pchać się na ciekawskie spojrzenia. Pewnie dlatego tak zadziwiajace jest dla mnie to włoskie bycie razem. U nas często organizatorzy to ludzie, którzy chca znaczyć, pokazać się.... . Ja między innymi dlatego nie uczestniczę, o to żenuje i krępuje. Piekne Kasiu zdjęcia, przepięknie uchwycone chwile i ludzie!!! Miejsce w którym ma się wrażenie przestrzeni i gór na wyciągnięcie dłoni. Kojarzy mi sie tylko jedno WIELKI ODDECH! Pozdrawiam Asia op.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pani Kasiu, ma Pani cudne życie. jak patrzę na te wzgórza to chciałoby się biec po nich aż do upadu...

    OdpowiedzUsuń
  6. łał,ale tam pięknie, aż chce się żyć :))
    pozdrawiam
    creativamente.
    creativamente-o-sztuce.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaka piekna pani w bluzeczce w paski, pod zdjeciem z ciachem. Kasia praska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa rzeczywiście:) Sam ją obiektyw złapał przypadkiem:)

      Usuń
  8. GRAZIE, e copmplimenti per le bellissime foto !!!

    OdpowiedzUsuń