Palazzo Torriani

Palazzo Torriani, sznurówki i co rodzi się z tęsknoty

wtorek, kwietnia 23, 2024

Dom z Kamienia blog Kasi Nowackiej

- Kiedy w dawnych czasach podróżowaliśmy - mówiła Anna Maria - a odbyliśmy naprawdę wiele wspaniałych podróży, zawsze gdzieś w sercu była tęsknota za domem. Dlatego to miejsce stworzyliśmy z myślą, żeby ludzie czuli się tu jak w domu, żeby im ta tęsknota nie doskwierała. 

To była odpowiedź na słowa A., która, kiedy już wstałyśmy od kolacji, wyraziła swój zachwyt nad niezwykłością naszej gospodyni. Anna Maria słysząc tyle ciepłych słów, była wzruszona i szczęśliwa, bo to znaczy, że jej wizja wyjątkowego miejsca spełniła się w najpiękniejszy z możliwych sposobów.

Wyjść wieczorem z domu i zjeść pysznie, można w Italii na każdym kroku, ale wieczór w Palazzo Torriani, to zdecydowanie coś więcej niż uczta dla kubków smakowych. Kto choć raz doświadczy gościnności Anny Marii, kto pozwoli się oczarować, kto zachwyci się wyjątkową atmosferą miejsca i jego historią, ten już zawsze wspomnienie tego momentu będzie nosił ze sobą jak cenny skarb. 
 
Dom z Kamienia blog Kasi Nowackiej
Dom z Kamienia blog Kasi Nowackiej

Zjadłyśmy przepysznie w prywatnej jadalni Anny Marii, która poza doskonałą kombinacją przystawek, wsród których królował torcik z karczochów w wianuszku serów z różnymi konfiturami i domowym ciemnym chlebem, przygotowała typowy makaron z Romanii - curzul. 

Curzul przypomina nieco spaghetti alla chitarra i był zawsze przygotowywany w domu rodzinnym męża Anny Marii. Doskonała pasta jajeczna w formie długich nitek, które w przekroju są kwadratowe dla nas podana została w wersji wiosennej ze szparagami i chrupiącym speckiem.
Curzul to w dialekcie sznurówki, które dawniej robione były ze skóry i w przekroju były właśnie kwadratowe. 

Przed nami ostatni już warsztatowy dzień, ostatni trekking - mamy nadzieję na choć skromne okno pogodowe - i ostatnie gotowanie z ucztą na pożegnanie. 

Tymczasem 1500 kilometrów dalej Anka już od kilku dni uskutecznia o świcie końcowe odliczanie. Już za kilka dni będę mogła ich wszystkich uściskać... <3 

Dom z Kamienia blog Kasi Nowackiej